W jego oczach wirowały wspomnienia dobrych lat z rodziną, którą stracił. Został sam i nie chciał zrobić czegoś, by być z kimś.
Od tego momentu wiedziała, że teraz ona jest ich mamą. Nie mogła płakać nad tragedią tylko iść do przodu i się nie poddawać.
A co jeśli, wszystko co dawało radość ze świąt znika? Gdy święta nie mają już żadnej wartości…
Wśród oparów i mgieł z wolna się snujących, możesz nie dostrzec zdarzeń nadchodzących. Któż może wiedzieć, jak to się zakończy?
Poniżałaś mnie i byłaś dla mnie okrutna. Tak nie powinna zachowywać się matka. Zniszczyłaś wszystko co kochałam. Dziękuję za odebranie marzeń i całego dzieciństwa, mamo.
„Tak wiele razy poddać się chciała, wtedy kiedy jeszcze smak nadziei znała i tak jak najdłużej mogła, tak w tym trwała, lecz samotność za mocno o nią dbała”
00:00 W mojej głowie pustka. Oczy wbite w sufit – dlaczego mój umysł nie chce dać mi zasnąć?
I chyba w środku nadal marzę, niczym ta mała dziewczynka którą kiedyś byłam, że pojawi się ktoś kto pomoże mi ułożyć siebie na nowo. O ile już nie jest za późno.
Piszczałem i szczekałem na zmianę, jednak w lesie było pusto. Byłem głodny i było mi strasznie zimno. Dlaczego mnie zostawił? Nie byłem dobrym pieskiem, jak zawsze powtarzał?
Szukam kogoś takiego jak Ty, w każdej napotkanej osobie. Brak im tego blasku w oku, gdy się śmiejesz. Nikt nie może zastąpić anioła w kobiecie.
Jesteś uwięziony pomiędzy dwoma światami, pomiędzy światem śmierci a światem życia.
Jego ciemne pazury przejechały po moim gardle, i ostatnie, co zobaczyłam, to wpadający na polanę drugi patrol i podbiegającego do mnie Śliwkowego Pazura.
„— Moje serce tęskni za Tobą — wyszeptałam tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz mnie, a przepełnione smutkiem słowa popłynęły wraz z wiatrem”
”Niektórzy próbują niszczyć mnie od środka, nieświadomi tego, że sama zrobiłam to już dawno”.
Jest wiele rzeczy, których nie zdążyłam Ci powiedzieć i których niestety już Ci nie powiem…
Diana Fair przez ostatnie trzy lata liceum była samotniczką – przyjaźniła się tylko z książkami i swoim pamiętnikiem. Myślała, że tak doczołga się do samego końca roku szkolnego.
„Chciałabym, jak wiosenny motyl, unieść się i odlecieć od wszystkich problemów.”
nienawidzę cię, nienawidzę dlatego, że ja latami się nad tobą rozczulałam, poświęcałam się dla ciebie, a teraz, gdy to ja potrzebuję pomocy, masz to totalnie gdzieś, głęboko gdzieś
„Stój. Po prostu pozwól mi umrzeć. To jedyne co możesz dla mnie teraz zrobić Świerkowa Łapo, jeśli kiedykolwiek byłam dla Ciebie kimś ważnym”
,, I w tym momencie zdaję sobie sprawę z tego, że może samotność jest mi pisana. Może nieszczęście jest moim przeznaczeniem od którego nie zdołam już uciec?”
Nie był moim pierwszym. Nie wpadł mi w oko od razu. Nie wszystkie jego żarty były zabawne i czasem ciężko było z nim wytrzymać. Bywał marudny i całkowicie nieidealny, ale tak bardzo go kochałam.
Ona ma włosy czarne, Zupełnie jak jej dusza, I ciągle chodzi sama, Choć nikt jej do tego nie zmusza.
Teraz jej usta mrożą, szczypią, niczym dotyk śniegu w porannej drodze na uczelnię.
„— Gorzej być nie może, Gyehyeon… – warknął ciemnowłosy, rzucając telefonem o ścianę — Więc bądź proszę na tyle miły i się ode mnie odp******, zanim na dobre zniszczysz mi życie” Czyli historia strat.
Proszę, spójrz dla mnie w niebo… Może zobaczysz tę gwiazdę… Która spada wraz z moim życzeniem… O tobie, o nas…
liczę dni i noce bez ciebie. zdaje mi się już, że jest ich więcej niż gwiazd na niebie, które wspólnie kiedyś staraliśmy się zliczyć. pamiętasz jeszcze tamte noce?