„Co z tego, że tak wiele ludzi mnie zraniło, czy zdradziło? Co z tego, że nie mam już nikogo bliskiego? Przecież jestem normalną dziewczyną, która ma też swoje problemy i marzenia.”
„Co z tego, że tak wiele ludzi mnie zraniło, czy zdradziło? Co z tego, że nie mam już nikogo bliskiego? Przecież jestem normalną dziewczyną, która ma też swoje problemy i marzenia.”
,,(…) łapię za swój skórzany plecak i śmiało pędzę w kierunku nieznajomego.”
Zbyt często dajemy ponieść się chwili, nie zważając na późniejsze konsekwencje naszych czynów. Szkoda tylko, że nie mamy wpływu na nasze uczucia…
❝ Jego dłoń zaczęła bawić się kosmykiem. Dziewczyna spojrzała na niego. —Śnieg —mruknął i zabrał rękę, wyciągając malutką śnieżynkę, która po chwili roztopiła się na skórze.❝
Poznaliśmy się w San Francisco. Obserwowałem Cię w barze, jak siorbiesz parującą kawę i już wiedziałem. Byliśmy sobie przeznaczeni.
Wszystko działo się nagle, w pewnym sensie niespodziewanie, tworząc razem powolną melodię piosenki. Wszystko jest ważne.