Dwa światy. Dwa królestwa. Dwa serca i jedna książka. Życie elfów różni się od naszego. Na przykład my nie mamy uzurpatora czy rządnej władzy siostry. Jak poradzą sobie tam wojowniczka i anglik?
Dwa światy. Dwa królestwa. Dwa serca i jedna książka. Życie elfów różni się od naszego. Na przykład my nie mamy uzurpatora czy rządnej władzy siostry. Jak poradzą sobie tam wojowniczka i anglik?
To nie tak, że nienawidzę tego kraju. Ba, nie nienawidzę nawet tego miasta. Ja nienawidzę ludzi. Niech ten nie piekielny ogień, a mój własny, pochłonie wszystko i wszystkich.
Są takie sekrety, które spalają nas od środka. Gdy rezydencja Rosewood staje w ogniu, nikt nie ma wątpliwości, że nie był to zbieg okoliczności. A wszystko to potwierdza obecność jej dziedziców. {+18}
— Ludzie mówią, że to szaleństwo. Ale co z tego? To moje życie, mogę kochać kogo chcę. Nieważne, że potem i tak spłonę.
Najlepszym rozwiązaniem jest śmierć, a dokładniej – samobójstwo. Igrałam przez całe życie z ogniem i czas by mnie pochłonął.
„Jeżeli ktoś mówi, że cię kocha, a jednocześnie doprowadza do łez, to sam nie jest świadomy jak bardzo kłamie ci w oczy”
Witamy w więzieniu. Placówce edukacyjnej stworzonej do bezpośredniej tortury młodych umysłów, i rozpłaszczania marzeń młodocianych poetów i artystów.
Willow siedziała spokojnie na ogródku. Wiał lekki wiatr, który mierzwił jej grube, brązowe włosy sięgające do ramion. W jej oczach co chwilę błyskała iskra rozbawienia lub energii.
Nie ma siły bez słabości, bez ciemności nie zapłonie żadne światło, a bez straty nie będzie miłości.
❝Teraz biorę kolejny oddech, mając nadzieje, że nie będzie on moim ostatnim.❞
— Powiedz mi tylko jedno. Czy mam u ciebie jakiekolwiek szanse? Daję ci tyle znaków, ile mogę, ale ty tego nie zauważasz. To dzięki mnie znaleźliśmy się w tym ogniu szczerości, wiesz?
Bał się panicznie ognia, gdyż to ten żywioł odebrał mu jedyną osobę, którą pokochał bezgranicznie. Był wściekły, że nie mógł wtedy zareagować, bo było za późno.