Bycie emocjonalnym to nie jest nic złego. Trzeba się tylko nauczyć, kiedy nie wolno tego pokazywać. Należy wtedy założyć zbroję i się temu postawić.
Bycie emocjonalnym to nie jest nic złego. Trzeba się tylko nauczyć, kiedy nie wolno tego pokazywać. Należy wtedy założyć zbroję i się temu postawić.
„Dmitrij biegł z zawrotną prędkością przez zgliszcza budynków. Wszystko zawalone, rozgrabione, zniszczone, niemal zrównane z ziemią – jak on sam. Jak jego osoba i jego życie. […]”
Zawsze mówiłaś cicho A ja wrzeszczałem Więc teraz szepczę Do pościeli, w której już nigdy Cię nie będzie
Każdy kto doświadczył zdrady, wie jak to boli, jednak on postanowił ból i smutek przemienić w zemstę.
„Mam nadzieję, że jesteś bezpieczny Gdzieś po drugiej stronie świata Gdzie szczęście i dobrobyt jest wieczny Bo nie ma tam obawy ścięcia przez kata”
Lucass Parker od lat poszukuje swej zaginionej siostry, Olivii. Gdy nowy trop zaprowadza go z powrotem do rodzinnego miasta, wszystko zaczyna się komplikować. {+18}
Ludzie już tak mają, że czasem się zmieniają. Z przyjaciół bliskich i dobrych potrafią się zmienić w całkiem obcych.
Valerie Alvarez została zamordowana, a jej najcenniejsza bransoletka zaginęła. Komisarz Perpetua Bennett rusza więc do akcji, zagłębiając się powoli w sprawę Avatara. {+18}
„Nie pozwolę, żeby Niebo zapomniało, jak cię potraktowano. Charlie Morningstar pożałuje, że próbowała się nam sprzeciwić.”
Od kiedy byłem mały, widziałem mamę jako najszczęśliwszą osobę na świecie. Wszystko jednak zaczęło się sypać, ja, rodzina, a zwłaszcza moja mama. Każdego dnia patrzyłem, jak umiera.
„Zamknij oczy swoje Czy widzisz teraz moje? Nie, widzisz ciemność I Czujesz niepewność Tak się składa moja droga Że zatrważająca jest trwoga Gdy nie wiesz na czym…”
A teraz zaklinam cię, żebyś mnie nie opuszczał. Jakim śmiesznym prawem mi to robisz? Czemu mnie zostawiasz?
Ciągle unikam światła, bo się go boję. Tylko Ty zabijałaś tę bestię, która zżera mnie od środka. A teraz, w te słoneczne dni, gdy Ciebie nie ma, ona od razu wyrusza na żer.
Poranek nadejdzie ponownie, ponieważ żadna ciemność, żadna pora roku nie może trwać wiecznie.
Każdy krok, każda ścieżka, była naszą drogą, A nasze serca biły jednym rytmem, w harmonii.
Trzeba uważać, gdzie stawia się krok, bo może on słono kosztować.
Tak przeżyłam wszystkie roku pory, życie wykonało pełny obrót. Straszliwa była zamiana flory na martwy i zamarznięty ogród.
,,[…]Niby ze sobą rozmawiamy/Niby ze szkoły razem wracamy…/Ale czy na pewno jest tak kolorowo?/Czy na pewno mi wierzysz przykładowo?[…]”
Bardzo dziękuję ci, mój drogi przyjacielu. Proszę, pragnij przy mnie zostać, wybawicielu.
„Czasem tak sobie myślę, czy nie byłoby łatwiej, gdybym zniknął. Jednego dnia. Tak nagle. Tak niespodziewanie. Pochłonąłby mnie mrok.”
„Chyba każdy z nas był na dnie… to niewielka sztuka… sztuką jest wypłynąć na powierzchnię.”