Nigdy nie wierzyła w duchy, dopóki sama się nim nie stała. Powrót do życia to jej główny cel, ale by go zrealizować, Tara musi wiele poświęcić…
Nigdy nie wierzyła w duchy, dopóki sama się nim nie stała. Powrót do życia to jej główny cel, ale by go zrealizować, Tara musi wiele poświęcić…
Bycie emocjonalnym to nie jest nic złego. Trzeba się tylko nauczyć, kiedy nie wolno tego pokazywać. Należy wtedy założyć zbroję i się temu postawić.
„Zbudowaliśmy królestwo. Oazę. Nazwaliśmy ją azylem dla zagubionych dusz, którymi sami byliśmy…”
Już tak upoetyzowaliśmy życie, że nie umiemy zamknąć się w czterech ścianach i wyłączyć myśli.
„Lecę w chmury. Wzbijam się wyżej i wyżej jak anioł. Prawie czuję skrzydła wyrastające z pleców.”
Nigdy nie było dla poetów słońca na niebie, więc nauczyli się hodować jego promienie w swych duszach.
„— Przepraszam Cię Marry, lecz mój pociąg już przyjechał… — wyszeptał i tym samym zniknął w ciemności.”
„Bo cóż może lepiej oddać wizerunek mojej przegniłej duszy przeżartej na wskroś przez ciemność, którą tak sobie umiłowałeś?”
Mimo tych wszystkich skaz, ludzka dusza ważniejszą jest od wiecznego życia.
Pisz do mnie, artysto, wylewaj swe gorzkie żale i zwierzaj się z marzeń tych wszystkich, które goniłeś aż do samej przepaści.
Fiołki nie wyglądają już tak pięknie, odkąd zasadziłam obok nich maki koloru Twych włosów.
– Lecz nie jest prawdą, że wraz z ostatnim oddechem znikasz na zawsze. Twoje życie jest jak otwarta księga i nawet kiedy dusza opuszcza ciało, ta pozostaje otwarta, bo dusza jest wieczna.
„— Nadchodzi mrok, dla klanów. Mrok i ciemność zdławią blask gwiazd. Dusza cieni narodziła się na nowo”
— Czyli tak wygląda świat zmarłych? — spytałam, po czym z nieznanych mi przyczyn z mego oka uroniła się słona i czysta łza. — Nie znam takiej planety — odpowiedziała mi. — Przyjaźń nigdy nie umiera…
Chłopiec klasnął w dłonie, a błękitne ściany nagle pociemniały. Białe obłoczki zastąpiły gwiazdy i planety, które wirowały wokół w odwiecznym tańcu.
„Zastanawiałeś się kiedyś, co jest po śmierci? Czy nie ma nic, ludzie po prostu przestają istnieć, czy jednak gdzieś trafiamy? A jeśli gdzieś trafiamy to gdzie? To jest odpowiedź na twoje pytanie.”