Boisz się, że nikt Cię nigdy nie pokocha. Przechodzisz niezauważony wśród tłumu ładniejszych ludzi. Zdziwiłem się wtedy, przecież nie istnieje nikt piękniejszy od Ciebie.
Zanim jednak do tego dojdzie… Może pozwolisz mi się przedstawić? Mówią na mnie Nadzieja.
Pod ich drzewem. Tym samym, które przez tyle lat zasłaniało ich pocałunki przed wzrokiem innych. Sam jednak był. I nie było żadnych „ich”. Już nie.
Tyś mą wiosną i miłością, nadzieją jak i radością. Jaskółka na gałęzi przysiadła i nam cicho zaśpiewała…
To trudne, ale możliwe. Możemy stracić nadzieję, ale odnajdźmy ją później, bo będzie nam potrzebna.
Nie zawsze warto słuchać naszej głowy. Czasami bywa dla nas bardziej okrutna niż inni ludzie.
Estrella wpatrywała się w kartkę z wielkim zaskoczeniem w osłupieniu. Wolno wciągnęła powietrze. Czuła, że coś się unosi… Tak. To zapach nadziei. | Druga część serii „Dynastia krwi”.
„Jedno zło będzie, trzech przybędzie. Nadzieja się pokaże, jednego z nich ukarze.”
W szumie deszczu skryci, rumieńcami okryci/Stoimy wpatrując się w siebie nawzajem, dzięki twojej obecności listopad wydaje się majem.
„Książę przejechał dłonią po swoim Grymuarze. (…) Kiedyś był z niego dumny, cieszył się, że go posiada. Ale teraz przynosił mu tylko ból i cierpienie.”
Lucass Parker od lat poszukuje swej zaginionej siostry, Olivii. Gdy nowy trop zaprowadza go z powrotem do rodzinnego miasta, wszystko zaczyna się komplikować. {+18}
Mógłbym przysiąc, że widziałem żywą wiosnę. Miała piękne, zielone oczy. I takie przepłakane, wypłukane. Ale mimo to, było w nich widać nadzieję.
Mówią, że życie może być piękne. Nie wierz im. Daj wiarę mojej obietnicy, że może być jeszcze piękniejsze.
Stała naprzeciw mnie i po prostu płakała Zupełnie tak, jakby tego płaczu wcześniej unikała.
Wiosna nadchodzi Pięknem kwiatów uwodzi A we mnie tak pusto Lęk mnie budzi przed szóstą
Może trochę ci pomoże wiedza o tym, że większość ludzi przez to przechodzi. Niewielu potrafi zebrać się w sobie i wyjść z nałogu. Ja już mam dość i nie będę nawet próbować. Ale może tobie się uda?
„Mamy całkiem wiele wspólnego, wiesz? Tak jak ty bowiem uciekam od przeszłości do wspomnień, których nie było, a moje serce rwie się z tęsknoty do czegoś, czego nie znam…”
Jeszcze będzie pięknie Choć już przykrywał mnie piach Modlę się z nadzieją, że nie zmięknę Wspominam te dobre chwile w snach
Po długiej wędrówce, na końcu pola dom dostrzegliśmy. Tam nasze dusze spokoju zaznają.