— Właśnie w tym tkwi sedno, Charlie. Upajamy się kłamstwem, bo dzięki temu chcemy żyć w głębokim przekonaniu, że prawda jest inna. Ale to czyni nas jej więźniami. Ponieważ prawda jest wolnością…
„W pokoju była cisza, lecz na korytarzu słychać było wiele rozmawiających ze sobą osób. Nic dziwnego, był czwartek, godzina południowa. Większość uczniów miało teraz lekcje lub…”
Po naszych pocałunkach zostały tylko wspomnienia, a nasza miłość już nie istnieje, dlatego skończmy tą chorą relację, która jest tylko kulą u nogi.