,,[…]Razem z odwiecznej wojny końcem/Powinien strach odejść wraz ze słońcem/Ale nie odszedł, więc o co chodzi?[…]”
,,[…]Razem z odwiecznej wojny końcem/Powinien strach odejść wraz ze słońcem/Ale nie odszedł, więc o co chodzi?[…]”
„Po policzkach spływały jej łzy. Jedna za drugą, czwarta za trzecią. Tusz do rzęs spływał jej po policzkach. –Obiecałeś! – krzyknęła za odchodzącym wolno chłopakiem. Zaczął padać deszcz…”
„— Może to wszystko nie było jednak aż tak głupie (…) Przynajmniej poznałeś drugi powód, dlaczego chcę ci dać drugą szansę — stwierdziła, po czym złączyła ich usta w pocałunku.”
Nie chciałam mu pomagać. Nie takiej wersji jego. Tyle, że się bałam. Byłam przerażona widząc ten wzrok. Wzrok mordercy.
,,Światło przebija się przez ciernie. Nie widzę go. Mam blizny na ciele. Mam blizny w umyśle.”
„Pulvis et umbra sumus. Mój ojciec czasem tak mawiał. Jesteśmy prochem i cieniem. Może ja po prostu… Odgrywam rolę cienia?”
Czy jestem aż taka niepotrzebna? Czuję, że w ogóle tu nie pasuję! Skoro tak mam, to może nie powinnam istnieć!
Drugiego Maja 1998 roku Narcyza straciła syna, męża oraz siostrę. Mimo upływu lat nie potrafiła zapomnieć o wielkim bólu w sercu by żyć dalej. Winiła siebie za wszystko co stało się tamtego dnia.
Cały czas kłamałeś mi prosto w twarz, ja wierzyłam, w każde twoje kłamstwo. Teraz, dziękuję ci tylko za jedno: Że nauczyłeś mnie by w życiu nie ufać już nikomu.
Nigdy nie było aż tak źle. Cień jest wszędzie, otacza nas, pochłania. Uwięzieni w pętli kłamstw, miotamy się między światem i mrokiem, a w powietrzu unosi się ciężki, metaliczny zapach krwi. {+18}
Czy zwykły spacer może zapoczątkować serię dziwnych i niebezpiecznych zdarzeń? Czy Akademia Sztuk Niewidzialnych jest zagrożona? Czy Melvin odnajdzie w sobie odwagę?
— kim jestem? — zaśmiała się czarnowłosa — aż dziwne, że dopiero teraz o to pytasz. otóż, moja droga Gahyeon, ja jestem diabłem.
„Kazano mi bawić się w chowanego. Wciąż mnie nie znaleziono. Pytanie brzmi, czy ktoś nadal szuka?”
,,[…]Ale nie tylko wtedy było mi zimno… Wtedy, to był początek. Teraz jest mi zimno cały czas, ale nie fizycznie.[…]”
,,[…]Nie wiem jak się czuć/Gdy w tłumie ludzi uwięziony…[…]I jak się bronić, gdy brakuje siły?[…]”
Gdybym miał tylko odwagę wziąć Cię za ręce. O smutkach zapomnieć. Ukoić moje serce.
Przez nią tracę nadzieję, jest parszywa Zapytasz jak się nazywa? Mara nocna Co odwiedziny przychodzi bardziej mocna
Ktoś kiedyś powiedział Strach powoduje, że nie żyjesz życiem Żyjesz w swoim umyśle I chyba za bardzo Wzięłam to do serca
„Erick! Erick zbudź się! Margot Whittemore nie żyje! Znaleźli ją w wodzie. Skoczyła.” {+18}
Zaginiecie 5-letniej Harriett Swan oraz odnalezienie ciała nieznanej kobiety, prowadzą detektyw Sidney Holland do świata, w którym ludzie, traktowani są jak towary. {+18}
„No na co się patrzysz?” Osoba miała w ręku nieznaną mi broń. Przestraszyłam się. Zamknęłam oczy i biegłam przed siebie, ponieważ robię tak gdy się boję. Gdy otworzyłam oczy. ─ To o 15-letniej Chaewon
Jakie tajemnice skrywa rzeka Wisdom? Gdy nad jej brzegiem, zostaje znaleziona torebka, nikt nie ma wątpliwości, że należała ona do Juliet Knowles – uczennicy pobliskiej elitarnej szkoły. {+18}
Wśród oparów i mgieł z wolna się snujących, możesz nie dostrzec zdarzeń nadchodzących. Któż może wiedzieć, jak to się zakończy?
Otucha twa w sercu mym się rozleje I niech wymarze gumką rumieńce, Akysz im, akysz.
Gdzieś w moim domu krąży duch. Dlaczego akurat u mnie? Dlaczego w moim domu? Zna ktoś odpowiedzieć!
I wtedy tracisz już wszystko… Wiarę w siebie, miłość do siebie, drugą osobę. Wszystko poza miłością osoby, która wcześniej tak bardzo cię kochała, jednak ty wszystko zepsułeś.
Uczucie złamania wciąż lepsze jest niż tamte żałosne dni. Więc po prostu swą przeszłość porzucam i wraz z nią i cię wyrzucam. Zapominam o żałości przeszłości i życiem swym żyć zaczynam. To wina twa.