|| – Masz odejść teraz. – ostrzegł Dębowa Gwiazda – Albo poniesiesz konsekwencje. ||
|| – Masz odejść teraz. – ostrzegł Dębowa Gwiazda – Albo poniesiesz konsekwencje. ||
„nie chcę być ich cieniem, który wiatr rozwieje, chcę być inspiracją, co przynosi nadzieję”
„To była najbardziej druzgocąca do tej pory rzecz, jaką zobaczyłam. Nie chciałam pamiętać.”
„Widziałam je od dzieciństwa, czego nie można było powiedzieć o reszcie ludzi. Latały po niebie nad każdym człowiekiem, nadając światu niezwykle tajemniczego klimatu.”
Zanim usunęłam z telefonu twoje zdjęcia, zdążyłam zrobić dwie kopie zapasowe.
Pewnego dnia mrok zapukał do moich drzwi, a ja go zaprosiłam do środka. Walka o życie, zemsta, zdrada, nieludzkie istoty, dwaj nienawidzący się bracia i ja po środku tego wszystkiego.
„Przez ostatnie kilkanaście lat wiele się zmieniło w Elorii, krainie dobrobytu i szczęścia. No, może jednak nie jest to już tak idealne miejsce? …”
„Pulvis et umbra sumus. Mój ojciec czasem tak mawiał. Jesteśmy prochem i cieniem. Może ja po prostu… Odgrywam rolę cienia?”
„— Nadchodzi mrok, dla klanów. Mrok i ciemność zdławią blask gwiazd. Dusza cieni narodziła się na nowo”
Świat, który jest rządzony przez ludzi, którzy mają oczy w kolorze symbolizującym życie, nie może być zły, a jednak my; Szarzy, których los obdarzył zwykłymi szarymi oczami uważamy inaczej.