„Wtedy w mojej głowie panowała desperacja, a myśli skakały z kwiatka na kwiatek. Tyle, że na tej polanie wszystko chciało płakać.”
„Wtedy w mojej głowie panowała desperacja, a myśli skakały z kwiatka na kwiatek. Tyle, że na tej polanie wszystko chciało płakać.”
Mieć nadzieję, czyli również uwierzyć w miłość. Miłość niestety może być jednostronna. W moim przypadku? Staram się uwierzyć w istnienie pomiędzy mną, a niebieskookim szczerej więzi miłosnej.
– Kłamiesz – stwierdziłam zaciskając szczękę, a on wykręcił oczami. – A czy to ważne? – spytał i skupił swój wzrok na mnie. – Liczy się tylko to co możemy sobie nawzajem dać.
– Przeżyliśmy razem cudowny rok, kochamy się, widzieliśmy się prawie codziennie, a z dnia na dzień będziemy dla siebie obcy, przez usunięcie wspomnień – dokańczam, żeby nie musiał zadawać pytań.
Kochanie, ale czy wszystko ma swój koniec? Chyba nie sądzisz, że takie miłości jak ta, mogą tak po prostu minąć?
Chociaż to list pożegnalny, wcale za takiego go nie traktuję, ponieważ nie chcę by nim był. Myślę, że powiedzenie ci „żegnaj” byłoby niemożliwe, słoneczko.
Podróże po kosmosie bywają piękne. Szczególnie, gdy zwiedzam niebo razem z Tobą. Zostaniesz moim księżycem?
Chciała tylko, żeby ją do siebie dopuścił. Pragnęła jedynie zburzyć jego mury, a wszystkim, co zrobił, było zniszczenie jej. Nie chciała rozpoczynać wojny, ale wtargnęła tu niczym niszczącą kula.
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
«czasami wystarczy jedna chwila i kaprys losu, aby uczucia wciąż żyły i tęsknota do reszty zjadła serce. wystarczy jedna noc, by dwie dusze ponownie się spotkały, zanurzając w bólu i miłości.»
„Nigdy nikomu o tym nie powiem. Zacisnę zęby, a słowa te na zawsze zawisną w moich ustach.”
„Jednak bez wątpienia zakochanie jest stanem wyjątkowo głupim. Jeden uśmiech jest w stanie sprawić, że zrobię dla ciebie wszystko, a jedno twoje słowo może zmienić mój cały dzień.”
Bo ostatecznie ci, którzy najbardziej pragną być ludźmi, najlepiej potrafią dostrzec nieludzkość u innych.
Nawet kiedy biegnę jak szaleniec, wciąż stoję w tym samym miejscu. Po prostu mnie spal, tak, odepchnij mnie. To bieg obłąkanego miłością głupca.
Ona z pozoru zwykła dziewczyna… Zakochuje się, lecz nie może powiedzieć swojemu wybrankowi o swoim sekrecie, a może on też jakiś ma?
I skoro wiesz już, jak rozbita jestem, co stoi nam na przeszkodzie, byśmy zapomnieli o cieniu otoczenia?