„Stwór zbliżał się. Przegrałam. Potwory dostaną się do miasta, zabiją wszystkich… Przeze mnie.”
Chciałam napisać nowe opowiadanie, tym razem o nieistniejących grupach kotów, które mogłyby zamieszkiwać wzgórza i lasy. Wymyśliłam fabułę i mam nadzieję, że się spodoba. Miłego czytania życzę!
Gdzieś w moim domu krąży duch. Dlaczego akurat u mnie? Dlaczego w moim domu? Zna ktoś odpowiedzieć!