„To dziecko było moim oczkiem w głowie, małym aniołkiem, a ta kobieta… była ideałem, aniołem stąpającym po ziemi.”
„To dziecko było moim oczkiem w głowie, małym aniołkiem, a ta kobieta… była ideałem, aniołem stąpającym po ziemi.”
„Chciałabym, jak wiosenny motyl, unieść się i odlecieć od wszystkich problemów.”
Fred Weasley, czyli największy żartowniś Hogwartu był wiecznym dzieckiem. Ale co jeżeli pojawiło by się prawdziwe, małe dziecko? Czy Fred w tedy dorośnie? (18+, miniaturka od @.Wer.Riddle.)
– Nawiedzone domy nie istnieją – mówi, zakładając ręce na piersi. W tym momencie drzwi za nim zamykają się z trzaskiem.
Tracę nadzieję na lepsze jutro. Wszystko się pogarsza z dnia na dzień. Natomiast są osoby, które mogą to naprawić.
Zaginiecie 5-letniej Harriett Swan oraz odnalezienie ciała nieznanej kobiety, prowadzą detektyw Sidney Holland do świata, w którym ludzie, traktowani są jak towary. {+18}
„– Moja mama zawsze mi powtarzała, że aniołki to osoby mieniące się w słońcu […] Tęsknią one za niebem, czyli swoim prawdziwym domem. Dlatego się ranią, chcąc uśmierzyć tęsknotę […]”
Nie pozbędziesz się jej. Jeśli ta miłość to ból, niech nas dzisiaj zaboli.
Wtedy moje dotychczasowe życie się zawaliło. Z każdym dniem kochałam Pottera mocniej, a teraz muszę go oddać jakieś innej kobiecie. To bardzo boli. Ale co innego mogę zrobić? Walczyć o niego?