„— Spotkamy się jeszcze? — spytał […] — Mam nadzieję — wyszeptała.”
„— Spotkamy się jeszcze? — spytał […] — Mam nadzieję — wyszeptała.”
«mógłbym oddać ci każdą wartościową rzecz, jaką mam, gdybyś tylko w zamian oddała mi moje serce z powrotem i już nigdy nie wchodziła na moją drogę.»
— Czyli tak wygląda świat zmarłych? — spytałam, po czym z nieznanych mi przyczyn z mego oka uroniła się słona i czysta łza. — Nie znam takiej planety — odpowiedziała mi. — Przyjaźń nigdy nie umiera…
„Widziałam je od dzieciństwa, czego nie można było powiedzieć o reszcie ludzi. Latały po niebie nad każdym człowiekiem, nadając światu niezwykle tajemniczego klimatu.”
„Jesteśmy potworami z dwóch różnych baśni, łączących jedynie okrucieństwo i przysięga dozgonnej miłości, która nigdy nie miała prawa istnienia”
Nonsensem mogłoby być dla mnie wszystko, prócz Ciebie i nas. Stało się niespodziewane, zraniłeś mnie i nonsensem stałam dla Ciebie się.
,,(…) niektórym brakuje tego światła, nadziei, która wypełnia cały organizm. Pomoc to jedyne, co należy im wtedy nieść, jednak niektórzy widzą, a nie potrafią…”
„— Nie wierzę w miłość, jest ona zbyt… ludzka. Nas, istoty wyższe, łączy coś bardziej trwałego – przeznaczenie. To ono, drogi Karsie, splotło nasze losy aż po kres czasu”.
„Bo życie dało nam wybór: oddać się w objęcia śmierci lub stać się jej nową wersją”
„Poproś mnie kiedyś, abym zdefiniowała Ci własne szczęście. Zrobię to z chęcią, o ile nie zapomnę jak wygląda to uczucie”
Powiedziałem przecież żegnaj! Więc dlaczego wciąż Cię spotykam? To przeznaczenie? Czy może po prostu moje serce chce Ciebie czuć w pobliżu…?
Jest gdzieś pośród nas, mimo że większość jej nie zauważa. Poznaj niewidzialną dziewczynę…
” — Chciałam ci towarzyszyć, ponieważ ja… — przerwała nagle, aby wziąć głęboki wdech i wytrzeć nos w rękaw swojej sukni — Ja nie wyobrażałam sobie dalszego życia bez ciebie mój królu.”
«czasami wystarczy jedna chwila i kaprys losu, aby uczucia wciąż żyły i tęsknota do reszty zjadła serce. wystarczy jedna noc, by dwie dusze ponownie się spotkały, zanurzając w dawnym bólu i miłości.»
„— Prezent. Skoro mieszkasz w króliczej norze — zaczął […] — pomyślałem, że przyda Ci się towarzysz, gdy wiesz… Mnie nie będzie obok”
— Proszę, wybierz dobrą stronę… — powiedziałam przez łzy.
,,Obiecuję… obiecuję, cokolwiek zrobię, będzie dla ciebie. Ale nie mogę się poddać, wybacz mi… wybacz mi…”
Nie ma siły bez słabości, bez ciemności nie zapłonie żadne światło, a bez straty nie będzie miłości.
Świat nie jest już normalny. Zamiast kochać innych i przyjaźnić się, ludzie pragną władzy. Zabijają, kradną, poniżają, a przez to niektórzy boją się wychodzić nawet na ulicę… powiedzcie, dlaczego?
„Zepsuła ich przyjaźń nieodwracalnie, a czarna róża leżąca na ziemi przy jeziorze była tego dowodem.”
„— Pamiętam, jak rozmawialiśmy zanim wyszedłeś, ale nie pamiętam na jaki temat. Ale… Jesteś moim przyjacielem, to pamiętam. […] — Przyjacielem… — wyszeptał czując, jak jego serce się rozsypuje.”