Oto historia Avandorii – krainy piękna i niebezpieczeństw, gdzie echa przeszłości rezonują z obietnicą niepisanej przyszłości, bo nadzieja tli się niczym płomień w ciemności, nie dający się…
Oto historia Avandorii – krainy piękna i niebezpieczeństw, gdzie echa przeszłości rezonują z obietnicą niepisanej przyszłości, bo nadzieja tli się niczym płomień w ciemności, nie dający się…
— Już miałem rozwiązanie w rękach![…] Ale jakiś koleś, w czerwonych włosach, do mnie podbiegł, przycisnął mnie do ściany i mi ją wyrwał. Powiedział coś w stylu: „Nie rób tego, nigdy”. Wariat!
Ruda kotka odkrywa martwe ciała członków klanu, w tym siostry. Spotyka opętaną przyjaciółkę, która ją atakuje. To tylko sen, lecz zwiastuje tragedię.
Zraniłeś mnie głęboko, nie tylko raz, Teraz wiem, że nie zasługujesz na mój czas.
— Jesteś okropny. Nie masz serca, ono nie istnieje dla nikogo[…]Nigdy jednak nie przypuszczałabym, że zajdziesz tak daleko. Tak daleko w przepaść, z której nigdy nie spadniesz. […]
W mrocznych zakamarkach Zakazanego Lasu, [YN] balansuje na granicy zaufania i zdrady w relacji z Voldemortem. Walka o przetrwanie staje się grą o najwyższą stawkę.
Każdy kto doświadczył zdrady, wie jak to boli, jednak on postanowił ból i smutek przemienić w zemstę.
„Ktoś kiedyś powiedział 'nie strzelać do pianisty’, ale strzelić to może coś zaraz mnie przez to, co ten drań właśnie gra…”
Zachowywałaś się tak jakbyś zapomniała, jaka nas łączyła przyjaźń wspaniała. Wolałaś tamtą dziewczynę obcą, bo bycie lubianą było jej stroną mocną.
„— Tęsknię za tobą, kuzynku — wyszeptał, przytulając znowu obrazek do piersi.”
To nie gwiazdy oświetlają mą drogę lecz serce mrocznego wojownika pokazuje mi trwogę. Ale w głębi wiem, że wszystkiego żałuję i źle się z tym czuję.
„Jedno zło będzie, trzech przybędzie. Nadzieja się pokaże, jednego z nich ukarze.”
Najpierw łzy i smutek. Potem blask i radość. Opowieść o tym, co boli… i co leczy.
Ten księżyc… on, przepowiada przyszłość tego klanu—szepnęła—ale nie obronimy go, jeśli nie będziemy wierzyć…
Witaj w świecie gdzie wszystkie historie się dobrze kończą! Nawet jeśli nie wierzysz – to szczera prawda, jest tylko jeden, jedyny haczyk – nie kończą się dobrze dla jasnej strony świata…
– Wiesz, może gdybym cię nie znała, to byś ją dostał. Ale wiem o tobie wiele. I wiem, że kłamiesz. Wracaj do swojej Madison – uśmiechnęłam się słodko i odwróciłam na pięcie.
Do oczu cisnęły mi się łzy jednak za wszelką cenę próbowałam je powstrzymać […] Czułam się jak największy śmieć, zmieszana z błotem i wrzucona do worka o nazwie ,,niepotrzebne,,
Emma zostaje zdradzona przez chłopaka, co prowadzi do niespodziewanego zbliżenia się do dziewczyny, z którą ją zdradził.
Ludzie mówią, że zdrada boli najbardziej. Ale nie, są to żal, samotność i obojętność innych. Ale niektórzy dalej są cicho, lecz… Cisza potrafi zabijać.
Tak przeżyłam wszystkie roku pory, życie wykonało pełny obrót. Straszliwa była zamiana flory na martwy i zamarznięty ogród.
Bardzo dziękuję ci, mój drogi przyjacielu. Proszę, pragnij przy mnie zostać, wybawicielu.
– Przepraszam. – Przepraszać, to możesz sobie gościa, którego walnąłeś z bara na ulicy. Nie osobę, której wbiłeś ten nóż w serce i obracałeś jak tylko chciałeś.
❝Chciałem mieć Cię tylko dla siebie, na wyłączność. Wolałem, byś nie należała do nikogo, niż była dla kogoś innego niż ja… A teraz? Teraz nie mam Cię wcale… ❞
He said he loved me. He said I was the most important thing to him. He said I could trust him. Why, then, did I doubt his love? Why did I doubt that I could trust him?
„Dlaczego… Już sobie idziesz? Dopiero zaczęłyśmy nasz związek…” — Opowiadanie, przez które łzy będą cieknąć Ci po policzkach.