Pięć młodych kotów rozpoczyna trening w tajemniczym Klanie Szemrzącej Bryzy, odkrywając sekrety przeszłości i piękno terytorium pełnego niebezpieczeństw i legend.
Victoria_Klonka
Oto pierwszy użytkownik, oceniany w tej serii!
SpecjaŁY z okazji wbicia 80 obserwacji, ogl bardzo dziękuję
Będzie mi Ciebie brakować, ale mam nadzieję, że zrozumiesz. Że odnalazłaś tam, gdzieś w gwiazdach, Mię. Że znalazłaś to, co zawsze szukałaś: wolność.
Rozpoznaj zioła z serii „Wojownicy” z moich beznadziejnych rysunków! Czy uda Ci się to zrobić? Czy nadajesz się na medyka? A może pomylisz się przez moje rysunki? Sprawdź!
Od zawsze czułam się winna tragedii, która spotkała moją mamę. I można powiedzieć, że mam trochę racji, chociaż, szczerze mówiąc, nie chciałabym mieć…
No ocenianie moich rysunków OC z wojo. ¡Spoiler alert: Są beznadziejne!
Uciekłam na skraj, tak aby nikt już mnie nie skrzywdził. Idę do końca. Końca wszystkiego. Mojego bólu. Ale i życia. Tak będzie lepiej. Dla wszystkich.
Ciekawostki, no. Part 1/??
„Wiesz…chyba naprawdę jesteśmy przeklęci przez gwiazdy…pomyśl o tym. O tym wszystkim. Każdym niepowodzeniu…”
Od tej pory, mieszkańcy z Darem Widzenia, patrząc w rzekę, często widzieli wyraźne sylwetki. Jedną, rudowłosej dziewczyny, drugą, kroczącą obok ciemnogranatowej kotki, z czarnymi pręgami i cętkami…
Na świat przyjdą cztery koty, nie z łona płomienia, z wielką mocą zawartą w ich zjednoczeniu. Oddzielnie będą oni niczym nici, a razem jako wielka i silna pajęczyna…
Dla mojej kochanej kocicy – Mii. Spoczywaj w spokoju, pod korzeniami ulubionej brzozy ~Victoria
Nie pochodzę z Klanu Błysku. Moją matką była samotniczka, ojcem – nie wiem.(…)Od zawsze czułam, że nie pasuję do Klanu, to po prostu czuć.
Zabić mnie? Za co! – pomyślałam. Moje oczy spotkały się z oczami Złotego Serca. Widziałam w nich ambicję. Wtedy to zrozumiałam. Złote Serce to wszystko ustawiła by się mnie pozbyć…
Na świecie istnieje las, w którym nie ingerują ludzie. Na początku, Las był cichy i spokojny, jednak pewnego dnia odkryła go grupa kotów. Te koty osiedliły się po dwóch stronach Strumienia…
Kotka usłyszała szelest kroków. Odwróciła się. Jej pazury były wysunięte. Była gotowa. Gotowa by zmierzyć się z tym, co zabiło każdego innego kota z jej klanu. Jej serce zamarło.
Victoria_Klonka