„Uznali, że nie przetrwaliśmy i o nas zapomnieli. Ale to nie prawda. Żyjemy, a kiedy przepędzimy tę burzę, będziemy najsilniejszym narodem w całym Tanah”
Młodość nie powróci, nawet jeżeli przyrzekaliśmy sobie na początkach, że żyć będziemy teraźniejszością. Młodość zostanie na zawsze w przeszłości, tak jak i ty należysz już do historii.
Świat, który jest rządzony przez ludzi, którzy mają oczy w kolorze symbolizującym życie, nie może być zły, a jednak my; Szarzy, których los obdarzył zwykłymi szarymi oczami uważamy inaczej.
„Stanęłam przed drewnianą, całą obrośniętą pnączami furtką. Spojrzałam na zegarek, który pokazywał godzinę 16:23. Wzięłam głęboki oddech i otworzyłam ją.”
Zwykły spacer po Paryżu skończył się dla dwójki nieznajomych głębszym uczuciem. Los chciał jednak tak, że teraz jedno z nich musi szukać drugiego, aby się ze sobą ponownie zobaczyć.
Dusza ludzka jest nieokiełznana. Nigdy nie poznasz prawdziwego oblicza człowieka, bo zawsze zobaczysz tylko to, co będziesz chciał ujrzeć.
Astrid Smith ratuje pewnego staruszka z wypadku samochodowego. Gdy pierwszy raz odwiedza go w szpitalu ten prosi, aby co dzień do niego przychodziła. Dzień w dzień opowiada jej historie z dawnych lat.
❝Gwizdek sędziego oznaczał koniec czwartej kwarty, a co za tym idzie koniec meczu. Znów przegraliśmy. Znów zawiodłam. Do mnie należał ostatni rzut. Wygralibyśmy, ale jak zwykle nie trafiłam.❞
– Książę chce ją zobaczyć – zwracał się do Mirabeli bezosobowo, zupełnie inaczej niż cała reszta.
„Miłość – rodzaj choroby, która ani rozumnych, ani głupich nie oszczędza.”
Oh, skarbie, one po prostu muszą wyzbyć się cierpienia, którym stał się dla nich każdy dzień spędzony w tym miejscu.
Potrafisz być blisko i daleko, doprowadzając mnie tym do szaleństwa. Balansujemy na krawędzi przyjaciele, a ktoś więcej, próbując znaleźć samych siebie. Powiedz mi, co z nami jest nie tak?
Po tych wszystkich latach uświadomiłam sobie swój błąd. Nigdy nie powinnam była Cię zostawiać, Shawnie. Czy damy radę razem jeszcze to naprawić? Tęsknię za Tobą jak za nikim innym…
„Kazano mi bawić się w chowanego. Wciąż mnie nie znaleziono. Pytanie brzmi, czy ktoś nadal szuka?”
❝Woleli wierzyć, że ściga ich fatum, niż przyznać, że to owoce czynów i własnych błędów.❞
❝Woleli wierzyć, że ściga ich fatum, niż przyznać, że to owoce czynów i własnych błędów.❞
o kobiecie, która najlepsze historie stworzyła nie nosząc wiktoriańskiej sukni. bo jej historia odległa jest stereotypom.
„Jesteśmy potworami, nie zasługujemy na szczęśliwe zakończenie, a dopóki tego nie rozumiesz nie zrozumiesz dlaczego wciąż się ukrywamy w koronach drzew lub ciemnych jaskiniach kiedy widzimy człowieka”
Jest coś niezwykle przyjemnego we wsiadaniu do ostatniego wagonu, gdy pociąg już niemal rusza, a para zaczyna rozmywać świat w barwne plamy świateł. Prawie można uwierzyć w nieśmiertelność marzeń.
„Wszyscy, co przejdą i będą patrzeć, powiedzą: „Jaki piękny kwiat!”. A Ty wtedy powiesz: „Kwiat ten należy do partyzanta, co życie swe za wolność dał!” Dobrze, moja najdroższa?”
Istnienie Polsce ma zapewnić wojna wraz z Piłsudskim, który tworzy Legiony. Czy to wszystko jest słuszne? Czy czwórka młodych ludzi się w ta wplącze? Wojna, konie, przyjaźń i miłość, uda się?
Chciałabym móc uciec w kompletnie inne miejsce. Gdzieś, gdzie jest inaczej niż w Rzymie. Gdzieś, gdzie ludzie nie są tacy okrutni. Gdzieś, gdzie w końcu będę wolna. Czy ty też nie marzysz o wolności?
Z czasem miejsce przestało być nakryciem dla dusz zmarłych, a dla niespodziewanych gości. Pomimo tego, dusze zmarłych ciągle przychodziły i przychodzą by odwiedzać swoich bliskich w dniu Wigilii.
Dopiero teraz zrozumiałam że koniec świata wcale nie oznacza dalekiej przyszłości.
Uroki spowodowane pandemią, nie muszą konkretnie wywoływać pozytywnych emocji. W tym przypadku przeważa tu mrok, który stał się zbyt przyjemny dla ludzkich oczu.
Zapomniałem o wszystkim, o formalnościach w sprawie pogrzebu, o ugotowaniu obiadu, odprowadzeniu córki do przedszkola…
„[…] uśmiechnął się do jego matki i odszedł, nie do końca zdając sobie sprawę z tego, że znalazł maluką Przyszłość. Przyszłość, której dzieci jeszcze zawalczą o Polskę.”
Te dziewczyny już nigdy nie przyjmą od nikogo kwiatów. Będą się ich brzydzić do końca swoich dni.