Miłosna historia o dwóch jednostkach z różnych światów, dla których szanse na wspólne szczęście są mniejsze od zera. Ich relacja jest jak kruczy las – ciemna, tajemnicza, pełna niespodzianek…
Miłosna historia o dwóch jednostkach z różnych światów, dla których szanse na wspólne szczęście są mniejsze od zera. Ich relacja jest jak kruczy las – ciemna, tajemnicza, pełna niespodzianek…
Bo nie każdy traktuje przyjaciela jako tylko przyjaciela, a śmierć takiej osoby może być śmiercią serca, które tak kochało…
,,Wiatr zawiał, a motyl spadł na grób mamy Charlotte, która została pochowana kilka dni temu.”
Czy to nie wspaniałe, że dożyliśmy czasów, w których duchy z nierealnych mrzonek przerodziły się w rzeczywistość!?
— Kocham Cię — wyszeptałam, a wiatr zaszumiał jakby w odpowiedzi. Jesienne liście zatańczyły wraz z powiewem, po czym zniknęły jak wszystkie moje wspomnienia związane z nim.
❝Chciałem mieć Cię tylko dla siebie, na wyłączność. Wolałem, byś nie należała do nikogo, niż była dla kogoś innego niż ja… A teraz? Teraz nie mam Cię wcale… ❞
Zamknięta w pesymistycznym cmentarzu martwych serc, zwanym pokojem płaczu.