chciałbym podziękować ludziom, którzy przez życie całe mnie kontrolowali. wszakże dzięki nim odnalazłem wolność i mogłem być sobą, buntując się przeciw szablonom społecznym.
chciałbym podziękować ludziom, którzy przez życie całe mnie kontrolowali. wszakże dzięki nim odnalazłem wolność i mogłem być sobą, buntując się przeciw szablonom społecznym.
„(…) zakręcam walizkę w stronę wyjścia. Przed domem stoi staromodny samochód Jeremiego – pokryty lakierem o ciemnożółtej barwie.”
I tried not loving you. I knew that it was a bad time, but I couldn’t stop. You made me smile and it was addictive. You are like a drug and like that feeling. I am really falling for you.
Ani ja chciałbym na niebieskie szlaki na orlich skrzydłach wzbijać się do słońca, ani ja chciałbym jak wędrowne ptaki lecieć w dal jasną i lecieć bez końca…
“pierwszy raz uniosłem głowę znad samotnych nut i spojrzałem w niebo tam, gdzie płynie marzeń wartki nurt”
Głowa wciąż pragnie wzbicia się w powietrze, chce skrzydeł Dedala. Ale serce zmienia je w tę felerną parę Ikara i pali je w słońcu.
Chciałabym móc uciec w kompletnie inne miejsce. Gdzieś, gdzie jest inaczej niż w Rzymie. Gdzieś, gdzie ludzie nie są tacy okrutni. Gdzieś, gdzie w końcu będę wolna. Czy ty też nie marzysz o wolności?
Wyrastają spod ziemi całymi tabunami, tworząc białe dywany na grobach Tkaczek, a królewski koń galopuje coraz szybciej i szybciej. Pani Davison, przykro mi, nie zdążymy na pociąg do Londynu.
Nadchodzi zima, a ja przyrzekałem Ci, że wrócę szybciej niż wszystkie kwiaty zwiędną. // Teraz zwiędną, ale gdy znowu będzie wiosna, odrodzą się razem z Twoim powrotem.
Wszyscy poruszali się równo, krok za krokiem, świadomi, że zamieszanie mogą przypłacić okrutną chłostą.