Idzie łąką, idzie lasem, z paletą barw za pasem. Jej głos niesie ukojenie, i ran dawnych zagojenie.
Idzie łąką, idzie lasem, z paletą barw za pasem. Jej głos niesie ukojenie, i ran dawnych zagojenie.
Chciałabym być jak gwiazdy i po prostu świecić na niebie.