Gdybyśmy nie odnajdywali siebie, w pogoni za życiem, przegapili nasz przystanek i popłynęli z prądem dalej, czy to miałoby sens?
Gdybyśmy nie odnajdywali siebie, w pogoni za życiem, przegapili nasz przystanek i popłynęli z prądem dalej, czy to miałoby sens?
„Jesteśmy potworami, nie zasługujemy na szczęśliwe zakończenie, a dopóki tego nie rozumiesz nie zrozumiesz dlaczego wciąż się ukrywamy w koronach drzew lub ciemnych jaskiniach kiedy widzimy człowieka”
Żyją w beztrosce, pochłonięci egoizmem, choć niszczą to, co najpiękniejsze. Pragną żyć jak w niebieskiej podróży.
Zdradzę Ci sekret. Widzisz, jad żmii wcale nie jest najboleśniejszy. Nikotyna nie jest najbardziej toksyczna. Najgorsza trucizna chodzi na dwóch nogach, skarbie. – powiedziała, gorzko się uśmiechając.
Wyrastają spod ziemi całymi tabunami, tworząc białe dywany na grobach Tkaczek, a królewski koń galopuje coraz szybciej i szybciej. Pani Davison, przykro mi, nie zdążymy na pociąg do Londynu.
Demony krążą nad głowami i chyba pierwszy raz za życia wielbimy ich niecne przepowiednie.
Dopiero teraz zrozumiałam że koniec świata wcale nie oznacza dalekiej przyszłości.
Czarne wspomnienia o uschniętych kwiatach na cmentarzach wkradają się do umysłu. Właśnie, dlaczego groby zostały tak zapomniane?
Uroki spowodowane pandemią, nie muszą konkretnie wywoływać pozytywnych emocji. W tym przypadku przeważa tu mrok, który stał się zbyt przyjemny dla ludzkich oczu.
Już dziś zasubskrybuj nielimitowany pakiet MOBIUS i zakosztuj życia, w którym masz tylko jeden słuszny wybór! Szczegóły oferty na stronie internetowej dostawcy.
„Ci, którzy nazwą ją Matką, są już martwi, martwi i skazani na umieranie po wieczność. Rozumiesz?” Chłopiec popatrzył na niego pełnymi fascynacji, błękitnymi oczami – „Suuuper!”.
Spójrz mi w oczy, ale nie zbliżaj się za bardzo. Panuje tam mrok. Tam kryją się moje demony. Nie oddam im Cię, ale sama rozumiesz… muszę się nimi opiekować… jestem im potrzebny… OSWOIŁY MNIE.
potykamy się wciąż na śliskich słowach i nie—całkiem rozwiązanych sznurówkach warg. najwyraźniej mówimy w obcych językach, a migi i gesty spowiła gęsta jak wymówki mgła.
Zapraszam do rozwiązania quizu, który jest opowiadaniem interaktywnym!
Histerycy to chmury i słońce, oni uciekają. Baleriny są księżycami, a te niżej hierarchicznie wśród nich to gwiazdy, choć to nadal drapieżniki. One same wpadają we własną pułapkę, inaczej kałużę bólu.
Gdy zaczynałem studia, byłem gościem lubiącym gwiazdy. Gdy je kończyłem, byłem gościem lubiącym gwiazdy i piwo. Obecnie natomiast jestem gościem, który ma nieźle przeje*ane. Z poważaniem, S. Lawrence.
Moje serce bije w złej czasoprzestrzeni, bo ciągnie mnie jakaś siła do starych, zniszczonych glanów i potańcówek z niskimi progami pieniędzy.
❝— Ludzie nie lubią czegoś, co jest inne od reguły. A my jesteśmy inni… — mówiła Esther. — Wyjątkowi — uśmiechnął się Mały Książę.❞
Mimo tego, że słyszę Twoje nawoływanie z tył, nie będę się odwracać. To co było, minęło. A Ciebie już nie ma.
Perswazja–różni się od manipulacji tym, że przekonanie danej osoby do czegoś nie zaszkodzi jej w późniejszym czasie.
On jest tylko instrumentem, rysownik musi postarać się go opanować i wydobyć z niego odpowiednią barwę. To opowiada najważniejsze opowieści…
Weźmy pod szkło powiększające wszystkich szarych ludzi, których spotykamy na ulicy. Niby z pozoru są identyczni, a jednak każdy ma inne problemy, marzenia i wady…
Ziemia krzyczy, prosząc o pomoc. Tak bardzo nas potrzebuje w tej chwili. Dlaczego, więc udajesz, że jej nie słyszysz?