Wzięłam głęboki oddech i zacisnęłam powieki, czując jak wzrasta we mnie panika. Musiałam się uspokoić. Musiałam znowu zacząć myśleć trzeźwo. Nie mogłam się teraz poddać. Nie kiedy musiałam im pomóc…
Najgorsze jest to, że jestem winny całemu złu, jakie mnie spotyka, bo nie umiem unieść ciężaru zwanego życiem.
Popełniłam tyle błędów, za co Cię przepraszam. Nie chciałam, żeby to tak się potoczyło, ale chęć zgrzeszenia była silniejsza. Dlatego błagam, mamo, wybacz mi moje grzechy.
Kiedyś pociągnę za ten spust. Będziesz mnie prosić, żebym przestał. Pociągnę za spust i pozwolę pociskom mówić.
Pozwól, że zabiorę Cię na truskawkowe pola, czytelniku… Tam nic nie jest prawdziwe.
Nie chciała po raz kolejny uczyć się jak żyć bez tej jednej osoby, jak zasypiać ze świadomością, że nie było jej w pobliżu.
Hejt i narkotyki, nic takiego? Ja myślę, że jednak tak, bo zabiły mi siostrę. Te dwa składniki, mogą być lepsze od liny, jeśli chodzi o śmierć. Wystarczy wpaść w uzależnienie. Śmiertelne narkotyki.
’- Wszyscy myślą, że jestem martwa. – powiedziała szachistka. – Podczas gdy ja mam się aż za dobrze. – dodała przechylając butelkę whisky.’
There’s no greater pain than watching someone you love… love their drugs more than they love you.
„Ci, którzy nazwą ją Matką, są już martwi, martwi i skazani na umieranie po wieczność. Rozumiesz?” Chłopiec popatrzył na niego pełnymi fascynacji, błękitnymi oczami – „Suuuper!”.
Ace woli nie wspominać o swoich rodzicach, zdecydowanie woli imprezować razem ze swoją dwójką przyjaciół i dziewczyną. Czwórka przyjaciół planuje wakacje życia zakrapiane alkoholem. Czy im się uda?