„Zamykam oczy i biorę do ust ostatnią pigułkę. Czuję się szczęśliwa, ale może to tylko działanie tabletek.”
„Zamykam oczy i biorę do ust ostatnią pigułkę. Czuję się szczęśliwa, ale może to tylko działanie tabletek.”
Mój krzyk odbijał się echem wśród szpitalnych ścian i ledwo oddychając, patrzyłam na jego twarz. „Obudź się, do cholery! — potrząsnęłam jego ciałem na brak reakcji, czując palące łzy — Wstawaj!”
Wpadłam w patologiczną miłość, ale Ty, będąc dla mnie wszystkim, mówisz, że jestem dla Ciebie nikim.
Otworzyliśmy drzwi prowadzące na pogranicza zaświatów. Teraz czas je zamknąć.
'- Wszyscy myślą, że jestem martwa. – powiedziała szachistka. – Podczas gdy ja mam się aż za dobrze. – dodała przechylając butelkę whisky.'
„Ci, którzy nazwą ją Matką, są już martwi, martwi i skazani na umieranie po wieczność. Rozumiesz?” Chłopiec popatrzył na niego pełnymi fascynacji, błękitnymi oczami – „Suuuper!”.
Nie umiemy przeżyć dwóch godzin bez telefonu, bez internetu. Wmawiamy sobie, że to nie uzależnienie, ale czy aby na pewno tak jest?