…jakbym każdy kolejny dzień miała odnotowany w pamięci i nic nie potrafiłoby mnie już zaskoczyć.

Pamiętaj o największej tajemnicy życia; aby je poczuć, musisz najpierw je stracić. Spadaj razem ze mną. Giń.
Dlaczego, gdy nakreśliłam już długopisem wszystkie słowa, mam zaszczyt czytać brude dzieło o lalce bez swojej własnej duszy?
Dzięki temu jesteśmy razem. Z każdym dniem silniejsze. Inne, a zarazem wciąż takie same.
Obudź się, gdy nadejdzie ten jedyny właściwy moment. Moment śmierci. Nie prześpij go. Jest piękny.
Krew przez rany się przelewa. Boli, szarpie, lecz tak trzeba. Bezlitośnie, bo bez Ciebie. Jak samotny liść pod drzewem.
Miód nie jest do końca słodki. Jeśli dobrze go posmakujesz, poczujesz cień goryczy. I tak właśnie działa świat.
Szanowny Panie Dorosły. Jest Pan jak marynarz, który myśli, że ma kontrolę nad statkiem życia. Ale na końcu i tak miażdży go nagły sztorm.
Nie mów już nic, cisza jest piękna. Piękniejsza niż miliony słów, którymi mnie niszczyłeś.
Umiera się tyle razy, ale ten pierwszy jest najbardziej bolesny. Ja właśnie umieram. Jestem śmieciem we własnym, chorym umyśle.
Wtedy podarowałeś mi grudniowe róże. Uczucia, które są tylko w mojej głowie. W realu nie istnieją…
Nasza miłość jest w pewnym sensie szalona. Jestem jego i on jest mój. Ostatecznie, to on i ja.
Nie jestem w stanie wykrzyczeć, że oni nie zostaną, gdy będzie mu przykro. Oni rzucają słowa na wiatr i kpią z buntowniczych serc. Inni ludzie nigdy nas nie zrozumieją.
Wewnątrz mnie żyje bestia. Ujawnia się w najcięższych momentach życia, kiedy nie umiem już normalnie przetrwać kolejnego dnia. To przez pewną część mnie ~ zniszczoną, która widziała już zbyt wiele.
Każdy jest outsiderem. W duszy. Bo nie potrafi pokazać, że jest kimś innym. Żyjemy według zasad.
W szkole często zdarzają nam się niezręczne sytuacje. A jak Ty poradziłbyś sobie z nimi?
Walczymy codziennie, aby w końcu wygrać lub przegrać. Aby wygrać, trzeba być silnym. Nie każdy potrafi…
Magic_Cat