„Pasażerowie jęknęli z rozpaczą, błagając diabła, by zatrzymał ten pociąg wykolejeńców…”
„Pasażerowie jęknęli z rozpaczą, błagając diabła, by zatrzymał ten pociąg wykolejeńców…”
„— Przepraszam Cię Marry, lecz mój pociąg już przyjechał… — wyszeptał i tym samym zniknął w ciemności.”
Dom był w totalnym chaosie, jednak był to zupełnie zaplanowany efekt. Eudoria uwielbiała sprzeciwiać się regułom, dlatego wszędzie można było dostrzec, na przykład odłamane nosy popiersi (…)
Jest coś niezwykle przyjemnego we wsiadaniu do ostatniego wagonu, gdy pociąg już niemal rusza, a para zaczyna rozmywać świat w barwne plamy świateł. Prawie można uwierzyć w nieśmiertelność marzeń.
Zapraszam do rozwiązania quizu, który jest opowiadaniem interaktywnym!