To było już tak dawno, kilkanaście lat temu. A jednak przeżywane w przeszłości uczucie powróciło nieoczekiwanie, mącąc rozum, rodząc niepokój w sercu i nie pozwalając pogodzić się z teraźniejszością.
To było już tak dawno, kilkanaście lat temu. A jednak przeżywane w przeszłości uczucie powróciło nieoczekiwanie, mącąc rozum, rodząc niepokój w sercu i nie pozwalając pogodzić się z teraźniejszością.
Jest coś niezwykle przyjemnego we wsiadaniu do ostatniego wagonu, gdy pociąg już niemal rusza, a para zaczyna rozmywać świat w barwne plamy świateł. Prawie można uwierzyć w nieśmiertelność marzeń.