
zazdrość zaczęła się wylewać po policzku w postaci jednej łzy, którą Johnson ze złością starła. czy gdyby go poprosiła, aby został..?
Pomaluj moje serce wszystkimi kolorami, sportretuj wszystkie marzenia naraz.
Jakże wspaniale jest zapomnieć bez uczucia smutku przepełniającego całe ciało i umysł.
Odrzucenie przez przyjaciół to nie jest miłe przeżycie, a żaden patronus tego nie zmieni.
„Jego życie składało się tylko z dwóch etapów, tych bolesnych i mniej bolesnych. Wolność i zamknięcie; tylko to potrafił dostrzec wychudzony czarodziej o zapadniętych oczach.”
Gdy ptak opuszcza gniazdo, nawet gniazdo płacze, mimo, że ptak jest wolny.
❝Przestrzeganie zasad nigdy nie było moim stylem❞
„— Nie zamykaj oczu! Patrz na mnie Char, nie odpływaj — rozpaczliwe krzyki nic już tu nie dały. Kobieta zamknęła swoje oczy na zawsze, odeszła. Wtedy po raz pierwszy poczuł posmak goryczy”.
Bo nie ma nic głupszego niż zatracić się w przypadkowym pocałunku, z przypadkową osobą i uwierzyć, że ten ktoś może nas szczerze pokochać.
„Jednak bez wątpienia zakochanie jest stanem wyjątkowo głupim. Jeden uśmiech jest w stanie sprawić, że zrobię dla ciebie wszystko, a jedno twoje słowo może zmienić mój cały dzień.”
Wyciągnął za nią dłoń. Zatrzymała się. Obróciła w jego stronę i uśmiechnęła się zachęcająco. Jej przeraźliwie biała skóra napięła się nienaturalnie. Była tak ulotna, eteryczna.
Znów wdychałam zapach Twoich perfum, nie zastanawiając się nawet, jak bardzo jestem już od nich uzależniona.
„To zaszło za daleko. Pisanie nie jest już tylko i wyłącznie moją pasją, pisanie jest moim tlenem, to ono trzyma mnie nadal przy życiu.”
„Nie będę siebie więcej okłamywać, ściągnę różowe okulary, które tylko okłamują, uzależniają ludzi.„
Noc nigdy nie potrzebuje cienia, ale wymaga. Przejścia w uśmiech migoczących gwiazd, gdzie światło jest tylko blizną blizn.
„— Podaj mi trzy powody dla których powinnam teraz podnieść się z ławki i pójść zatańczyć z tobą do piosenki Fatalnych Jędz. — Rzuciłam mu wyzwanie.”
„Nie wiem nawet, kiedy umknął nam czas. Ważne jest tylko to, że nie potrafimy dogonić uciekających nam dni. Jakiś czas temu chyba nawet zatrzymaliśmy świat. Najprawdopodobniej bezpowrotnie.”
Co prawda próbował malować, ale nie wychodziło. Kolory nie łączyły się ze sobą tak dobrze, jak w te dni, kiedy przesiadywał w kawiarni. Kształty nie były tak dziewiczo delikatne.
❝Lubię wierzyć, że istnieją inne wymiary, w którym prowadzą inne życia różne wersje nas, bo podjęły odmienne decyzje od naszych.❞
„Ukazało się coś, czego kompletnie się nie spodziewała. Oczy wytrzeszczyły jej się z wrażenia.”
Wierzę że gdzieś jesteś. Nie wiem gdzie. W gwiazdach, wysoko lub nisko, obok. Gdzieś jesteś, na pewno.












































