You wanted me to become a dream, but I became a nightmare that will never leave you.
„Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja.”
Codziennie chcę sięgnąć po używki – zapomnieć Poczuć smak alkoholu w ustach To źle? I tak mnie nic nie uratuje.
,,Milczenie. Duszności. Bicie serca. Żyły. Zęby. Kolejne uderzenie serca. Kolejny oddech. Serce. Wdech. Serce. Wydech. Niech to się skończy. Błagam.”
Ona była szarą myszką,o problemach psychicznych. On był gwiazdą, popularny i cool. Jednak gdy zaczął spadać na dno tylko ona usłyszała nieme wołanie o pomoc. Okazuje się że muszą pomóc sobie nawzajem.
Kupił jej czarne kwiaty. Czarne kwiaty i przeprosiny. Czarne kwiaty i czarne łzy. Czarne kwiaty symbol żałoby.
Przez Ciebie płakałam – płakałam, i płaczę Zastanawiając się ciągle, co mogłam zrobić inaczej. Lecz mnie już teraz nie ma – nie naprawię swych błędów. Nie pozbędę się już swoich obaw i lęków.
Ciesz się, że to dopiero teraz, a nie wcześniej, zanim się poznaliśmy. Spędziliśmy tyle pięknych chwil razem… Chwil, które już na zawsze pozostaną w mojej pamięci, ukochany.
To wszystko jedno wielkie przekleństwo – patrzy w lustro i widzi siebie, ale czy to naprawdę on? Gubi się w darze, który odbiera mu wszystko, co prawdziwe.
„[…] Jestem tylko cieniem. Cieniem osoby, która kiedyś żyła w moim ciele, a teraz jest tylko wspomnieniem […]”
Czułam się jakbym była jedną z wron. Jedną z jaskółek uciekających przed zimą. Bo zawsze przed czymś uciekałam.
Aurora rozszarpana, wszystko zniszczone, moje życie w ruinie… Moje serce chce przestać bić, ale z jakiegoś powodu nie może… Dlaczego…? ~ Subnautica Story
Powietrze drży Twoim imieniem, wypowiedzianym za późno, a moje dłonie nadal szukają Twojej dłoni, której nie zdążyłem złapać.
Anoreksja i depresja zniszczy Ci życie szybciej niż cokolwiek innego. Albo i nawet zabierze je. To najpotężniejszy duet – strzeż się ich!
Historia czternastoletniej Maddie, która próbuje odnaleźć siebie w świecie pełnym dymu, ciszy i zbyt dużych oczekiwań.
W oczach Mariki zdawało się, że nie znaczy nic dla innych. Jak bardzo mogła się mylić…
„So we were cowards, so we were liars, So we’re not heroes, we’re still survivors, The dreamers, the fighters, no lying, I’m tired, But dive in the fire, and I’ll be right here by your side…”
I właśnie dlatego spadałam. Bo nikt nigdy nie chciał mnie wysłuchać, nawet wtedy, kiedy potrzebowałam pomocy. Bo cierpiałam.
Czasem życie nie ma logiki, w końcu kiedyś umrzemy. Zostaliśmy urodzeni by umrzeć?
Czy światło można było dostrzec naprawdę? Może nawet ono – błogosławieństwo wybranych, kierujących się dobrymi decyzjami, mających szczęśliwe życie – było tylko cieniem. Cieniem idealnym. Iluzją.
Cierpienie podsyca me męki, Świat szuka więcej udręki, Łzy cisnęły mi się do oczu, A ty tego nie zauważyłeś, stojąc u mojego boku.
Takie było jego przeznaczenie, był z nią na zawsze połączony, gdy ona odeszła – jego życie również…
„Postaram się przeżyć, pomimo bólu i cierpienia, a inni nie widzą, że mam ciężej od nich”
„[…] Jak zaczarowana patrzyła na krople krwi spływające jej po rękach i plamiące piżamę. Była w swego rodzaju transie […]”
,,[…]Ale nikt nie zauważa cierpienia/Nie widzi, że stara się być „aniołkiem”/I tego, że oczekuje w końcu zbawienia[…]”
Victor Carrera – najlepszy bokser oraz największy mafioso Madrytu, od zawsze wiedział, czego chce. A przynajmniej do śmierci swego przyjaciela i przyjazdu do miasta rządnej zemsty Scholasticy. {+18}
To trudne, ale możliwe. Możemy stracić nadzieję, ale odnajdźmy ją później, bo będzie nam potrzebna.
Może trochę ci pomoże wiedza o tym, że większość ludzi przez to przechodzi. Niewielu potrafi zebrać się w sobie i wyjść z nałogu. Ja już mam dość i nie będę nawet próbować. Ale może tobie się uda?
„Zawsze chciałam dla ciebie dobrze, choćby swoim kosztem. Duszę bym sprzedała, żeby tobie było lepiej. Choć mi samej było bardzo źle.”