Wzięłam głęboki oddech i zacisnęłam powieki, czując jak wzrasta we mnie panika. Musiałam się uspokoić. Musiałam znowu zacząć myśleć trzeźwo. Nie mogłam się teraz poddać. Nie kiedy musiałam im pomóc…
Ale powoli twój mózg zaczyna wymazywać każde wspomnienie, które kiedykolwiek przyniosło ci radość. Aż w końcu wszystko, o czym możesz pomyśleć, to to, jak życie zawsze wyglądało w ten sposób.
Spójrz mi w oczy, ale nie zbliżaj się za bardzo. Panuje tam mrok. Tam kryją się moje demony. Nie oddam im Cię, ale sama rozumiesz… muszę się nimi opiekować… jestem im potrzebny… OSWOIŁY MNIE.
Cały czas błąkała się miedzy manią a depresją. W tym wszystkim nie znajdowała czasu dla mnie.
Kocham cię drogi przyjacielu i chociaż fizycznie mnie nie ma u twego boku — psychicznie wciąż przy tobie jestem… Mam nadzieję, że czytając to wysilasz się chociaż na sztuczny, wydrukowany uśmiech…
Najlepszym rozwiązaniem jest śmierć, a dokładniej – samobójstwo. Igrałam przez całe życie z ogniem i czas by mnie pochłonął.
„Poproś mnie kiedyś, abym zdefiniowała Ci własne szczęście. Zrobię to z chęcią, o ile nie zapomnę jak wygląda to uczucie”
ale proszę, nie mów mi, że jestem piękna, ponieważ znam prawdę. i wiem, że kłamiesz.
„To go jednocześnie smuciło i przerażało. » Ludzie są pierwsi do chronienia swojej prywatności, tak samo, jak do wpieprzania się z butami w nie swoje życie « – pomyślał.” [Jackson Wang]
Jest wiele słów, które chciałabym Ci powiedzieć, ale nigdy tego nie zrobię, bo nie chcę Ciebie zniszczyć, tak jak Ty zniszczyłaś mnie.
Przekonanie ludzi, że jest dobrze jest łatwe, dużo trudniej przekonać samego siebie.
Przy Tobie się uśmiecham, ale gdy zostaję sama po moich policzkach spływają łzy.
Wtedy stwierdziłam, że moja prawa połowa potrzebuje Twojej lewej, tak samo, jak każde wino potrzebuje swojej butelki.
Zamknięta w pesymistycznym cmentarzu martwych serc, zwanym pokojem płaczu.
Przypadek towarzyszy mi przez całą naszą znajomość. Przez przypadek się poznaliśmy, przez przypadek również zapomnimy o sobie.
Miłość jest ślepa, ale nawet taka (a może właśnie taka?) jest najpiękniejsza.
Zawsze tryska pozytywną energią, niektórzy znają ją osobiście, cała reszta jedynie z widzenia. Czy uda jej się wyleczyć z depresji Petera Parkera?
Czas zostawić przeszłość za sobą. Przestać myśleć co by było gdyby. Podnieść się i spojrzeć w dal. Nawet jeśli widzimy tam tylko pustkę…