Dwa światy. Dwa królestwa. Dwa serca i jedna książka. Życie elfów różni się od naszego. Na przykład my nie mamy uzurpatora czy rządnej władzy siostry. Jak poradzą sobie tam wojowniczka i anglik?
Dwa światy. Dwa królestwa. Dwa serca i jedna książka. Życie elfów różni się od naszego. Na przykład my nie mamy uzurpatora czy rządnej władzy siostry. Jak poradzą sobie tam wojowniczka i anglik?
Willow siedziała spokojnie na ogródku. Wiał lekki wiatr, który mierzwił jej grube, brązowe włosy sięgające do ramion. W jej oczach co chwilę błyskała iskra rozbawienia lub energii.
Hope zostaje wyrzucona z sierocińca i okazuje się, że jest zaginioną księżniczką Could. Musi odnaleźć swoje rodzeństwo, by zakończyć wojnę w królestwie, a towarzyszy jej… Biały Kruk.
„Gdyby ktoś odważył się zajrzeć w zielone oczy idealnej królewny, być może dostrzegłby, że tonęła w morzu wymagań o idealności.”
Gdy Blanc spowije oddech smoka, Noir zwoła szachową radę i wykona pierwszy ruch. Nagrodą jest zbiegła księżniczka, tylko kto ją pierwszy znajdzie?
Ona, dziewczyna czekająca na przejęcie tronu i opieki nad swoim krajem i On, chłopak żyjący chwilą, nieprzejmujący się niczym i nikim…
Przyszła królowa wymyka się z pałacu i jedzie na łąkę, na której spotyka nieznajomą, kobietę, która nie dość, że ją całuje, to zapewnia, że spotkają się na balu. Jak potoczy się ich dalsza historia?
Chciała uciec od tego wszystkiego. Zapomnieć, może i stracić, opuścić. Ale coś nadal oddalało ją od tej decyzji, niby łucznik rezygnujący z wypuszczenia śmiertelnego grotu.
„Pamiętaj, Evelyn, zdrajcy są wszędzie. Nawet przyjaciele mogą stać się gorszymi zdrajcami niż mogłoby się wydawać. Dlatego nie możesz nikomu w pełni zaufać.”
,,Temat rozmów przy obu stołach był ten sam. Kogo wybierze na swą wybrankę książę James, jedyny potomek i następca tronu, a także która dostanie “nagrodę pocieszenia” – kuzyna księcia, Goerge’a.”
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Cały rok spędza w objęciach Morfeusza, a budzi się tylko raz. W ten jeden szczególny dzień, w którym przed laty wszystko się wydarzyło.
Mamusiu… Czy miłość jest czymś dobrym? Czy jest sens jej szukanie? Czy ona w ogóle istnieje…? Mamusiu, czemu nic nie mówisz…? Zraniłam Cię…? Przepraszam… Kocham Cię.