Byli za młodzi, by odróżnić dobro od zła oraz poświęcić się w imię własnych przekonań. Zdecydowanie za młodzi. Ale wojna ich o to nie pytała.
Byli za młodzi, by odróżnić dobro od zła oraz poświęcić się w imię własnych przekonań. Zdecydowanie za młodzi. Ale wojna ich o to nie pytała.
❝Remusie, nasze życie jest jak fortepian. Białe klawisze to dni przepełnione szczęściem, a te czarne smutkiem i rozpaczą. Ale potrzebne są i te białe i te czarne, aby móc stworzyć przepiękną muzykę❞
Nie uciekła, nie obraziła, a jedynie chichotała. Syriusz mógł przysiąc, że dla tego dźwięku śmiało mógł się bardziej skompromitować.
— Wszyscy potrzebują czegoś, co odciągnie ich myśli od własnych problemów. Mało kto chce widzieć teraz problemy innych.
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, gdy ma jeszcze nadzieję. Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać przeraźliwego spokoju.
,,Czarodzieje dzielą się na dwie grupy: tych, którzy bronią się różdżką i tych, którzy bronią się bez różdżki. Problem w tym, że ta druga grupa składa się jedynie z dwóch osób…‘‘
,,Gdy zło ludzką przybierze postać, gdy śmierć na każdym rogu czekać będzie, przybędzie ona…”
❝To wszystko było jak śnieżna kula. Negatywne emocje i wydarzenia nakładały się na siebie, tworząc jeden wielki chaos❞.
Musiał zresetować umysł i przywrócić wspomnienia, patrząc na nie z innej strony. Pamięć o Josie jednak cały czas była taka sama. Tak samo silna i budująca jego nastrój.
Jeden impuls, jedno wydarzenie uświadomiło coś im obojgu. Coś, o czym ich znajomi wiedzieli od początku.
Pragnął pokazać im, że do prawdziwej świetności dochodzi się ciężką pracą i determinacją do samego końca. Chciał przetestować tych, których uważał za dobrych w tę grę.
„Twoje decyzje nas stoczyły, Yasin, i mimo że wciąż cię kocham, to teraz pozwól dokonać mi choć jednego dobrego wyboru.”
„Jeszcze nigdy nie tęskniła tak za Hogwartem. Na myśl o powrocie mimowolnie się uśmiechała, a wszystkie miłe wspomnienia zaczynały przewijać się w jej głowie jak na filmie.”
„We’re seven personal helpers. We love, We hate, We teach, We cry, We laugh. But above all — we’re friends.”
Clarie sama wybrała swoją drogę. Drogę pełną niebezpieczeństw i magii, jakiej nie dane jej było poznać. Drogę, na której spotkała, kogoś, kogo myślała, że nigdy już nie spotka.
❝Jednak chyba mam coś wspólnego z Syriuszem, bo umiem wymyślać żarty! […] Tyle że ja jestem w tym lepsza. – Teatralnie odrzuciłam włosy do tyłu❞.