Coś wspaniałego! W połączeniu z muzyką jest czymś tak idealnym, że nie mogę wyrazić tego słowami. Wzruszyłam się, a tekst trafił do mnie w samo serce. Nieczęsto to się u mnie zdarza, ale ubolewam nad tym, że doszłam do końca tej opowieści. Trafia do moich ulubionych! <3
To jest po prostu cudowne❤️ Opowiadanie napewno znajdzie się w moich ulubionych Świetnie mi się to czytało przy tej piosence. Masz wielki talent pisarski❤️
Bardzo emocjonalna, wzruszająca praca o prawdziwych emocjach. Świetnie udało Ci się to przedstawić, choć przykro mi, że ta relacja tak się potoczyła :( ♥
pierwszy raz przeczytalam chyba cos co tak gleboko wbiło sie w moje serce ukazujac to co sie w nim kryje. doceniam ta odwagę. nie umialabym sie zdobyc na napisanie czegos az tak osobistego a tobie tego gratuluje i podziwiam, chylę czoła, skłaniam się do twych stóp artystko.
Po raz pierwszy przychodzę tutaj i nie zachwycam się kunsztem pisarskim, który niewątpliwie tu jest, ale Twoją odwagą, bo absolutnie jesteś dzielna, skoro miałaś siłę przelać całe to wszystko pełne wszystkiego i wysupłać z tego ciąg słów. I uczuciami, bo choć tych był przesyt w ostatnim czasie, pojawiły się tu w idealnej ilości. A ja zgodnie z poleceniem słucham Lorda Hurona i ściska mnie w gardle. Albo i za gardło.
@persis-tence Och, nie wiem, czy jestem dzielna, wciąż nie przelałam wszystkiego, ale to stosunkowo dobra droga do pomocy sobie i poskładania porozbijanej nadziei. Nie łudzę się jednak, że uda mi się to do września. Ściska i mnie. Nie mogę jednak płakać, by ta fioletowa matematyka się nie rozmazała.
@_distance_ Nie jesteś w tym przynajmniej sama, hah. Ależ jesteś, zdecydowanie. Każda pora jest dobra na samo-pomoc. Oj, nie. Fioletowa matematyko, nie bądź wilgotna. Szkoda byłoby, gdybyś spłynęła.
jjunl
utożsamiam się z tym opowiadaniem, gratuluję autorce tak świetnej gry słów
_distance_
• AUTOR@jjunl dziękuję ♡
_nevermind_
wow….
Sec
Przez przypadek na to trafiłam, ale kocham to cudo.
Pięknie piszesz
Piosenka też cudna
versatile
Coś wspaniałego! W połączeniu z muzyką jest czymś tak idealnym, że nie mogę wyrazić tego słowami. Wzruszyłam się, a tekst trafił do mnie w samo serce. Nieczęsto to się u mnie zdarza, ale ubolewam nad tym, że doszłam do końca tej opowieści. Trafia do moich ulubionych! <3
Keylie
To jest po prostu cudowne❤️ Opowiadanie napewno znajdzie się w moich ulubionych
Świetnie mi się to czytało przy tej piosence. Masz wielki talent pisarski❤️
_distance_
• AUTOR@Mintea powiedziałabym, że to głównie nie talent, a żale poszarpanego serca, hah. dziękuję ślicznie ♡
wyciordofajki
Gratuluję tak pięknego tekstu!!! Świetny jest
_distance_
• AUTOR@wyciordofajki ♡♡♡
WeraHatake
Bardzo emocjonalna, wzruszająca praca o prawdziwych emocjach. Świetnie udało Ci się to przedstawić, choć przykro mi, że ta relacja tak się potoczyła :( ♥
_distance_
• AUTOR@WeraHatake dziękuję ♡
WeraHatake
@_distance_ Nie ma za co ^_^
oxxlia
pierwszy raz przeczytalam chyba cos co tak gleboko wbiło sie w moje serce ukazujac to co sie w nim kryje. doceniam ta odwagę. nie umialabym sie zdobyc na napisanie czegos az tak osobistego a tobie tego gratuluje i podziwiam, chylę czoła, skłaniam się do twych stóp artystko.
_distance_
• AUTOR@oxxlia 🥺💗
persis-tence
Po raz pierwszy przychodzę tutaj i nie zachwycam się kunsztem pisarskim, który niewątpliwie tu jest, ale Twoją odwagą, bo absolutnie jesteś dzielna, skoro miałaś siłę przelać całe to wszystko pełne wszystkiego i wysupłać z tego ciąg słów. I uczuciami, bo choć tych był przesyt w ostatnim czasie, pojawiły się tu w idealnej ilości.
A ja zgodnie z poleceniem słucham Lorda Hurona i ściska mnie w gardle. Albo i za gardło.
_distance_
• AUTOR@persis-tence Och, nie wiem, czy jestem dzielna, wciąż nie przelałam wszystkiego, ale to stosunkowo dobra droga do pomocy sobie i poskładania porozbijanej nadziei. Nie łudzę się jednak, że uda mi się to do września.
Ściska i mnie. Nie mogę jednak płakać, by ta fioletowa matematyka się nie rozmazała.
persis-tence
@_distance_ Nie jesteś w tym przynajmniej sama, hah. Ależ jesteś, zdecydowanie. Każda pora jest dobra na samo-pomoc.
Oj, nie. Fioletowa matematyko, nie bądź wilgotna. Szkoda byłoby, gdybyś spłynęła.