Mila to dziewiętnastolatka urodzona w San Diego. Miała trudne dzieciństwo i dopiero w wieku 17-stu lat, gdy poznaje Petera, wydaje jej się, że jej życie się układa. Czy miała ona rację?
Mila to dziewiętnastolatka urodzona w San Diego. Miała trudne dzieciństwo i dopiero w wieku 17-stu lat, gdy poznaje Petera, wydaje jej się, że jej życie się układa. Czy miała ona rację?
Dzień po dniu, obdarowywałeś mnie tymi cudownymi słowami, sprawiając, że czułam się kimś wyjątkowym. Teraz wiem jednak, że Twe słowa nie były niczym więcej, niż pięknymi kłamstwami.
Wycierając łzy, które były zbyt częstym gościem na mojej twarzy zrozumiałam, jak wiele razy zawiodłam tę piękną kobietę z lustra. Obiecałam sobie, że tego nie zrobię. Złamała obietnicę, tą i następną.
„Od małego pamiętam, że życie w tym miejscu nie było bezpieczne. Zawsze coś mi zagrażało. Nigdy nie czułam się bezpiecznie, nie miałam przyjaciół ani rodziny. Rodzice zginęli, gdy byłam mała…”
Mama mówiła mi o Aniołach, ale zawsze przedstawiała ich jako sługów Boga, a nie jako osoby, które łamały serca by dawać lekcje innym grzesznikom. Moja mama była szalenie naiwna.