Powietrze drży Twoim imieniem, wypowiedzianym za późno, a moje dłonie nadal szukają Twojej dłoni, której nie zdążyłem złapać.
You wanted me to become a dream, but I became a nightmare that will never leave you.
,,I’m not afraid anymore What makes you sure you’re all I need? Forget about it When you walk out the door and leave me torn You’re teachin’ me to live without it”
Z krwi Hiacynta wyrósł kwiat — purpurowy, jak miłość, która nie zna przebaczenia.
Anoreksja i depresja zniszczy Ci życie szybciej niż cokolwiek innego. Albo i nawet zabierze je. To najpotężniejszy duet – strzeż się ich!
Allison, Ivy i Maya w noc Halloween postanawiają iść do starego Kina Eclipse. Jednak nie wiedzą, że to może się skończyć źle…
W szkolnej łazience kończy się cicha tragedia Yeri, zwanej „Yeti” – wyśmiewanej, niezrozumianej dziewczyny, która próbowała istnieć w świecie, gdzie wrażliwość boli bardziej niż samotność.
I tak minęły lata. Klasztor zapadł się w ruinę, wioska znikła, a wzgórze zarosło lasem. Nikt już nie pamiętał imion tamtych dwóch. Tylko róża wciąż kwitła.
Rozrywka, pieniądze i przede wszystkim ludzie. Jak powstała jedna z większych tragedii podyktowana wirtualnym światem?
Zasada numer jeden: „Znasz moje imię, ale nie moją historię.”
do wszystkich, których kiedykolwiek przekląłem. wersja, której nie boję się pokazać.
„nie dane mi się było cieszyć Tobą, miły! na chwilę, przez moment moje pochwyciły Twoje dłonie: z pragnieniem nędznym, ażeby nigdy rozstawać się nie było potrzeby…”
(…) Nagle w kuchni zgasło światło, przestraszona zaczęłam powoli wracać do łóżka (…).
Przed świętami głosy zwyciężą. Może wtedy zaznam wreszcie spokoju. Ty też to zrobisz, nie bój się.
„W młodości często to robiłam, skrycie wierząc, że moje spojrzenie było odwzajemniane – martwe ślepia obserwowały, jak dorastałam, widziały pierwsze kroki, pierwszy płacz i śmiech.”
Podróż do najniebezpieczniejszego królestwa w mitologii greckiej. Spotkanie z budzącym respekt Hadesem, który poszukuje kogoś, z kim mógłby dzielić władzę.
Nie u każdego święta to choinka i jedzenie – u niektórych to cmentarz i wspomnienia.
Ucieczka od rzeczywistości – niebezpieczna, na spontanie. Kto by się spodziewał? Ciekawe, jak się potoczy i czy bohaterowie wyjdą ŻYWI.
Gwiazdy przygasły, a kodeks odszedł w niepamięć. Piorun rozprasza Cień. Mrok staje się kocim sprzymierzeńcem, gdy zdaje się, że przodkowie odwrócili się od potomków.
Czym jestem? Ktoś jest mi w ogóle w stanie powiedzieć? Kiedyś potrafiłam powiedzieć. Kiedyś wiedziałam.
Była sobie dziewczyna, piękna niczym kwiat Lecz wiele w swoim życiu poniosła strat Czasami w nocy nawet płakała Choć nie każdy wie ale też kochała Otworzyła raz skrzynię, pełną pamiątek Przypomniała
„It’s time to stop hiding, now I will shine among the stars. See you in the night sky…”
I wtedy zrozumiałem, że to nie on był upadły. To ja. Tylko że przy nim – po raz pierwszy – upadek nie wydawał się taki zły.
Raiden Williams ma całkowicie normalne życie. Lecz nic nie trwa wiecznie. I on również się o tym przekonuje, kiedy trafia do zupełnie innego świata…
Nie potrzebuję nikogo, kto mówi mi, jak mam żyć. Ale jeśli chcesz być częścią mojego świata, musisz rozumieć, że jestem jak bandaż: chronię, ale i bolesny do usunięcia. ( Ostrzeżenie: 16+)
„Nie siedź w miejscu, ale zdobywaj szczyty i żyj, jak żyłeś kiedyś… tylko beze mnie.”