Twoja mina była krzywa Ale kiedy mnie zobaczyłaś Twoje oczy rozbłysły A na usta wkradł się uśmiech
Twoja mina była krzywa Ale kiedy mnie zobaczyłaś Twoje oczy rozbłysły A na usta wkradł się uśmiech
Co jeżeli Jasna Łapa niegdy nie poszła z Prędką Łapą na Wężowe Skały? Co gdyby Jesionowa Łapa poszedł zamiast niej? Historia, w której Jasna Łapa unika kłopotów, ale tworzy przez to więcej problemów.
— Nie potrzebujemy w Klanie takiego słabiaka jak ty! — młody kocur wciąż słyszał krzyki wyzywających go kotów, które niegdyś były jego przyjaciółmi i rodziną.
Nigdy nie byłem stworzony do życia z Długonogimi. Zawsze chciałem poznać smak życia w dziczy, to było moje marzenie, mój cel. Niczego nie żałuję!
Wybrałeś mnie, gdy byłem jeszcze mały. Uśmiechałeś się do mnie, głaskałeś i bawiłeś. Ale przede wszystkim kochałeś. Kochałeś mnie, a ja ciebie. Więc czemu? Czemu mnie porzuciłeś?
Jeść. Spać. Przeżyć. Tak wygląda życie przybłędy samotniczki Fawn. Ale co stanie się, gdy jej odwieczny wróg chce zostać jej partnerem? Jak daleko Fawn może uciec? I czy sfora dziwaków może jej pomóc?
” W samym środku tego miejsca spowijała ją złocista poświata letniego słońca. Myśliwska suka, zwarta i elegancka, powoli przemierzała pole, jak cicha dama tańcząca po zielonym dywanie. „
Piszczałem i szczekałem na zmianę, jednak w lesie było pusto. Byłem głodny i było mi strasznie zimno. Dlaczego mnie zostawił? Nie byłem dobrym pieskiem, jak zawsze powtarzał?
Przyjaciół poznaje się w starciu ze śmiercią, właśnie tak zyskałam pierwszych ludzkich przyjaciół. Wtedy nie sądziłam, że trójka tych młodych ludzi na tyle zmieni mnie i moje życie…