„Tato, ja przepraszam. Bardzo. Najbardziej jak to możliwe. I tęsknię. Lecz to się nigdy nie zmieni.”
„Tato, ja przepraszam. Bardzo. Najbardziej jak to możliwe. I tęsknię. Lecz to się nigdy nie zmieni.”
zatrzymałem się w czasie, gdy byliśmy wciąż razem […] bo z naszej dwójki tylko ty ruszyłeś do przodu, zapominając o mnie.
Nadchodzi zima, a ja przyrzekałem Ci, że wrócę szybciej niż wszystkie kwiaty zwiędną. // Teraz zwiędną, ale gdy znowu będzie wiosna, odrodzą się razem z Twoim powrotem.
„(…) nie widzę miłości w twoich oczach, tak jak ty piękna w moich warkoczach.”
I kiedy wszyscy byli przeciwko mnie, ona jako jedyna stała u mojego boku. Wiedziałam, że nigdy mnie nie opuści i, że w jej towarzystwie wszystko jest możliwe, bo była moją najlepszą przyjaciółką.
Miłość w czasie zawirowań, świat młodej Adelaide staje na głowie. Czy jej historia ma prawo skończyć się szczęśliwie?
Listy nas zdradzają. Może być na nich nasza łza, ślad po herbacie, zapach naszych dłoni.
❝Historia dwójki młodych ludzi postawionych samotnie w okrutnych czasach Powstania Warszawskiego ukryta w cienkich kartkach powstańczych listów…❞
Park. Cichy zagajnik, ukryty przed ludzkim wzrokiem. Okrągły stół, a przy nim kilkoro osób. Każdy trzyma w ręku gęsie pióro. Po kolei maczają je w kałamarzu.
Kiedy zginąłeś wydawało mi się, jak by cały mój świat się zawalił. Odkrywałeś we mnie wszystko co najlepsze i sprawiałeś, że naprawdę żyłem. Po Twojej śmierci wszystko się zmieniło. Całkowicie.
Ona była delikatna. Niczym płatki róży wirujące na wietrze. Ale tak jak one była słaba bez swojej podpory. Bez niego. Może kiedyś jeszcze zobaczysz, jak jej łza wiruje wśród innych samotnych płatków..
Maddy, w nieszczęśliwym wypadku, prawie traci miłość swojego życia. Chłopak zapada w śpiączkę, a Ona zdruzgotana pisze do niego listy. Jednak, czy chłopak kiedykolwiek się wybudzi?
Przez sto osiemdziesiąt dwa dni, dostawałam od ciebie jedną różę z liścikiem. Przez pół roku zastanawiałam się kim jesteś. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, jak blisko ciebie byłam, a nie zauważałam.