Dlaczego przy zabawie Twoimi uczuciami, tylko tej jednej emocji nie udało mi się wywołać?
Czuł od niej alkohol, a ona widziała jego siniaka na policzku. Ale żadne z nich tego nie skomentowało. Bo w zasadzie były to ich znaki rozpoznawalne.
Czy wiesz, jak to jest żyć, gdy nie ma się osoby, która Cię kocha i chce dla Ciebie jak najlepiej? Wiesz, dlatego oddałam Ci swoje serce, a Ty je tak okrutnie wykorzystałeś.
Mam dziesięć stron. Każde spowite z cierpienia i smutku. Bólu i udręki. Dziesięć różnych charakterów i dziesięć historii.
Dwuletnia śpiączka, czyli jak pogodzić się z przeznaczeniem i wypełnić ostatnią wolę swojego brata.
Hufflepuff to dom słabeuszy, niezdar. Nudny i beznadziejny! Też tak sądzisz? W takim razie pozwól, że opowiem Ci moją historię. Może wpłynie ona choć trochę na Twoje zdanie, na temat tego domu.
Urok smutnych historii przestaje być taki urokliwy, kiedy dociera do mnie, że nie piszę już zwykłych zdań, a spowiadam się klawiaturze.
Przeszukuję każde samotne miejsce, każdy kąt, wołając Twoje imię. Próbując Cię odnaleźć, ale ja po prostu nie wiem – gdzie chodzą złamane serca?
Destrukcja, okrucieństwo, cierpienie, ból. Wcale nie musi tak być. Pewne rzeczy są warte ocalenia.
Gdzie byłaś, kiedy czas uciekał, ale nie moje pytania, na które nie poznałam odpowiedzi?
– Ale niestety nie mogę zostać. – dopowiedział, gładząc jednym palcem mój policzek mokry od łez.
Lubiłem łamać zasady, a na karku miałem pełną listę grzechów, jednak Twoje nazwisko na tej liście było podkreślone czerwoną kreską. Nie bez powodu.
Oddaj mi kawałek mojego serca, który wyrwałeś raniąc mnie dogłębnie i wiecznie.