Może kiedyś będę jedną z tych jaskółek, może zostanę zaklęta w awenturyn na zawsze, może będę kwiatem paproci w lesie ukrytym.
Niech rozpacz się obudzi na ściętych bólem wargach, niech idzie między ludzi żebracza (…) strącony, pokonany, w bezdusznym ginę tłumie. Ach, po co śniłem plany, gdy snów nikt nie rozumie!
„Czasami te myśli go… niepokoiły. Były dziwne. Zakazane. Jednak właśnie ta nieodpowiedniość sprawiała, że czuł rozkosz, gdy tak w nich tonął. Uśmiechał się na obrazy we własnej głowie.”
Nawet gdy cierpię, uśmiecham się i mówię, że jest w porządku. Więc nie martw się o mnie. Jestem silniejsza, niż myślisz.
Czułam się jakbym była jedną z wron. Jedną z jaskółek uciekających przed zimą. Bo zawsze przed czymś uciekałam.
„Powiedz ostatnie życzenie. Może je zapamiętają!” — Jego słowa zadźwięczały jej już kolejny raz… zapamiętali je. Ona też.
Zostawić w oddali wspomnienia, nie móc przeżyć odejścia, samemu odchodzić, nie widzieć smutku, samemu ciężej znosić.
❝Oczywiście na początku nic nie jest łatwe. Lecz kiedy już się oswoisz, widzisz że wszystko wokół Ciebie jest cudowne i proste, a świat, który dotąd uważałeś za czarny wreszcie nabiera barw…❞
Szóstka dziewczyn trafia na Widmową Wyspę, gdzie Ronodin otwiera im oczy na magię. W czasie tych zdarzeń zmieniających życie dziewczyn odkrywają, że mają magiczne umiejętności.
Historia o miłości silniejszej niż śmierć.