Więc jeśli pytać, co dać mi w darze, gdy święta stoją u progu drzwi — odpowiem prosto, bez wielkich słów: All I want for Christmas is you.
Więc jeśli pytać, co dać mi w darze, gdy święta stoją u progu drzwi — odpowiem prosto, bez wielkich słów: All I want for Christmas is you.
Jutro ta bajka miała się dla nich skończyć, a może właśnie dopiero zacząć – tego nie wiedzieli. Wiedzieli jednak, że jeśli ta wigilia miała być ich ostatnią, chcieli spędzić ją jak najlepiej potrafili
Samotne Boże Narodzenie zamienia się w tragedię, gdy świąteczna cisza i drobny wypadek prowadzą Emily do śmierci w pustym domu, gdzie nadzieja gaśnie razem z choinkowymi światłami.
Nie u każdego święta to choinka i jedzenie – u niektórych to cmentarz i wspomnienia.
Opowiadanie napisane wspólnie z @Cornetta, na świąteczną akcję @Harmonii
,,Ale byłam pewna, ja to po prostu wiedziałam, że on mnie nadal kocha i pamięta mnie. Tak jak ja jego…”
„Zawsze chciałam dla ciebie dobrze, choćby swoim kosztem. Duszę bym sprzedała, żeby tobie było lepiej. Choć mi samej było bardzo źle.”
„Dziś Wigilia. Wszyscy jadą do swoich rodzin, kupują ostatnie prezenty, robią ostatnie poprawki w świątecznych potrawach.”
Zawsze Cię kochałem, ale nigdy nie byłem w stanie Ci tego powiedzieć, więc błagam, nie zmarnuj tego, bo kiedyś może być już za późno.
„Czar prysł? Nie… po prostu ulotnił się, tak samo jak śnieżka roztapiająca się na nosie Renarda. Kiedyś może powróci, i znów spadnie z nieba, wirując. Może utrzyma się dłużej?”
” — Nie powiesz mi chyba, że przeżyłaś już dwadzieścia lat i nikt Ci nie powiedział, że Święty Mikołaj nie istnieje? Do cholery, nazywamy się duchami zimy! Kiedy wy, głupi ludzie, to zrozumiecie?”
opowiadanie świąteczne || Sześcioro studentów, trzy domki letniskowe i jeden świąteczny koncert charytatywny. Co może pójść nie tak?
— Święta to nie dekoracje, jedzenie, prezenty. To czas z rodziną. To właśnie chciałeś mi pokazać? —
„No bo wiesz… Najgorzej jest być samemu w święta. Ale jak nie jesteś sam, to od razu jest lepiej. […] Wiem, że ich nie lubisz, ale po prostu w nie uwierz…”
Choinka świeci, mróz szczypie w nosy, Justin ksiąg zaklętych czyta całe stosy!
Nikogo nigdy nie zapraszała do swojego domu, a tym bardziej nie wpuszczała ludzi bez zapowiedzi. Z jednym wyjątkiem.
Ta zima była wyjątkowo piękna w Korei. Jisung i Minho zostali sami, by ozdobić dom. Ale wtedy doszło do czegoś… co będzie prowadziło do trudności w ich życiu…
– Zawsze będziemy przy tobie. – odparł Jungwon. Śnieg, święta, scena nic tego nie zmieni.
,,Święta to czas cudów i przegranych spraw. Ja jestem szczęśliwa, bo cię spotkałam. Dbałeś o mnie, kochałeś mnie.”
„Wierzycie w Św. Mikołaja? Tego co przynosi prezenty, jeździ saniami, płaci elfom za pomoc, uwielbia mleko i ciasteczka? Bo ja nie.”
„– Osobiście uważam, że na zimowe dni najlepszy jest kubek gorącej czekolady – odpowiedział, zastanawiając się chwilę. […] – Gorąca czekolada jest też idealna na smutki.”
„Przez te parę lat czułam się pełna, szklanka ciągle była do połowy pełna. Ale teraz… teraz mam wrażenie że jest najzwyczajniej pusta…”
Święta Bożego Narodzenia. Jedyny okres w roku, kiedy można naprawdę poczuć unikalną magię. Coś, czego nie da się opisać w żadnej księdze, żadnymi słowami.
inni tworzą nie całkiem udany związek frazeologiczny, a ona wychodzi z siebie na krótki spacer po oszronionych włościach, które nigdy nie należały do niej
Z czasem miejsce przestało być nakryciem dla dusz zmarłych, a dla niespodziewanych gości. Pomimo tego, dusze zmarłych ciągle przychodziły i przychodzą by odwiedzać swoich bliskich w dniu Wigilii.