Noc nigdy nie potrzebuje cienia, ale wymaga. Przejścia w uśmiech migoczących gwiazd, gdzie światło jest tylko blizną blizn.
– Nie wytrzymam tak dłużej, wszyscy oczyma na mę osobę patrzą. Czy kiedyś spojrzy ktoś na mię sercem?
„Od tamtej pory co piątek wymykali się do Hogsmeade na pyszne napoje mleczne, a z każdym spotkaniem zakochiwali się w sobie coraz bardziej i bardziej…”
Misja: złamać serce, najprzystojniejszemu chłopakowi w szkole — rozpoczęta. Tylko uważaj, bo jak igrasz z ogniem to możesz się sparzyć…
Twoja własna przygoda z niebanalnie złożonym bohaterem o nazwie Kirishima Ayato.
Obudzenie się w windzie bez świadomości kim się jest nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń. Zresztą wszyscy, którzy znaleźli się tam jak ona, mają poważny problem.
„Myślę, że po prostu zrozumiałem, że mimo że odszedłeś, to jednak pozostaniesz na zawsze w moich myślach.”
W samym środku Londynu znajdziemy urokliwą kawiarnię oraz równie klimatyczny sklep z roślinami, tudzież kwiaciarnię. W obu dorabiają sobie dwie studentki które zupełnie nie potrafią zrozumieć siebie.
Konie z Krainy Śnieżnych Szczytów wiodą spokojne życie. Co się stanie, gdy w wszystko co mieli dotychczas, zostanie im odebrane?
„— Podaj mi trzy powody dla których powinnam teraz podnieść się z ławki i pójść zatańczyć z tobą do piosenki Fatalnych Jędz. — Rzuciłam mu wyzwanie.”
Ta historia nie ma zwrotnego momentu w którym wszystko się zmienia. Jednak od pewnego czasu Eve łapie się, że częściej zerka w stronę rudowłosych, z większym zapałem wyszukuje ich kolejnego żartu.
[…] Saint Tropez wygląda dziś wyjątkowo spokojnie. Ach, gdyby było tak spokojne naprawdę… […]
Biegać ostatni raz po polach pełnych bzu, gdy utulą nas do wiecznego snu w formie delikatnej bez końca. Bez ciebie, ale w głębi zawsze z tobą.
„Meavie siedziała już załamana na podłodze, a Taylor całkowicie straciła nadzieję. Jedynie ja i Andrew szukaliśmy do końca. A może to faktycznie był błąd?”
❝Kiedy widziałam, jak pociąg odjeżdża ze stacji, poczułam, że bezpowrotnie straciłam siostrę.❞
” — Wiesz co? Wcale nie musimy być idealni… chociaż w sumie już jesteśmy. — Uśmiechnął się nagle. — Jesteśmy idealni w nie byciu idealnym.”
'- Czyż to nie piękne, że zabiłeś mnie jednym słowem. – powiedział chłopak. – Właśnie to usłyszałem tego samego dnia, którego targnął się na własne życie.'