Mimo dawnego rozłamu Sfory Gór i Dolin, napięta atmosfera ciągle panuje. Czy młody pies może pomóc pogodzić skłócone sfory? Czy zbliżający się mroźny kataklizm zbliży do siebie wrogów? Przekonaj się!
Mimo dawnego rozłamu Sfory Gór i Dolin, napięta atmosfera ciągle panuje. Czy młody pies może pomóc pogodzić skłócone sfory? Czy zbliżający się mroźny kataklizm zbliży do siebie wrogów? Przekonaj się!
„Śnieg. Biały śnieg. To jedyne, co widziałam. Wszystko pokryte białym, puchatym śniegiem. Niesamowite, prawda? Niezupełnie. Przyjrzałam się. Po śniegu „toczyła się” śnieżna kulka.”
— Wszyscy potrzebują czegoś, co odciągnie ich myśli od własnych problemów. Mało kto chce widzieć teraz problemy innych.
„Uznali, że nie przetrwaliśmy i o nas zapomnieli. Ale to nie prawda. Żyjemy, a kiedy przepędzimy tę burzę, będziemy najsilniejszym narodem w całym Tanah”
„Czar prysł? Nie… po prostu ulotnił się, tak samo jak śnieżka roztapiająca się na nosie Renarda. Kiedyś może powróci, i znów spadnie z nieba, wirując. Może utrzyma się dłużej?”
To nienormalne ile potrafię przepłakać. Jak już rzucamy cytatami, to mówi się, że człowiek pod wpływem zdarzeń uczy się uginać, nie łamać. A ja i tak łamię się za każdym razem.
„Śnieg. Biały śnieg. To jedyne, co widziałam. Wszystko pokryte białym, puchatym śniegiem. Niesamowite, prawda? Niezupełnie. Przyjrzałam się. Po śniegu „toczyła się” śnieżna kulka.”
„– Osobiście uważam, że na zimowe dni najlepszy jest kubek gorącej czekolady – odpowiedział, zastanawiając się chwilę. […] – Gorąca czekolada jest też idealna na smutki.”
„Przez te parę lat czułam się pełna, szklanka ciągle była do połowy pełna. Ale teraz… teraz mam wrażenie że jest najzwyczajniej pusta…”
❝ Jego dłoń zaczęła bawić się kosmykiem. Dziewczyna spojrzała na niego. —Śnieg —mruknął i zabrał rękę, wyciągając malutką śnieżynkę, która po chwili roztopiła się na skórze.❝