zatrzymałem się w czasie, gdy byliśmy wciąż razem […] bo z naszej dwójki tylko ty ruszyłeś do przodu, zapominając o mnie.
Powiedziałam, że złapie Cię, gdy znowu upadniesz jak tamtego wieczoru. Dotrzymam słowa, ale pamiętaj, że musisz na mnie uważać. Beze mnie będziesz bezpieczny.
„— Nie raz jeszcze zwątpisz na tej drodze, nie raz przelejesz łzy, nie raz doświadczysz złości z powodu własnej bezsilności w niektórych sytuacjach, ale pamiętaj, że ja zawsze będę przy tobie…”
Jihyo nie miała zamiaru się przeprowadzać na wieś, ale akurat w tej kwestii nie miała prawa głosu.
„Bo gdy Śmierć zabierze jakąś osobę, ona już nigdy nie powróci do świata żywych.”
Hybrydy są złe. Hybrydy to wybryk natury. Hybrydy to mordercy. Mallory ma tego świadomość – wpajano jej to od dziecka. Jednak pewne wydarzenia sprawią, że będzie musiała zapomnieć o wszystkim, co wie.
„Jesteśmy potworami, nie zasługujemy na szczęśliwe zakończenie, a dopóki tego nie rozumiesz nie zrozumiesz dlaczego wciąż się ukrywamy w koronach drzew lub ciemnych jaskiniach kiedy widzimy człowieka”
„[…] I wiem, że przyszłość jest lepsza, bo… za każdym razem, gdy płaczę, staję się trochę silniejsza. Lepsza, trochę silniejsza.
„Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku.”
„Jeszcze nigdy nie tęskniła tak za Hogwartem. Na myśl o powrocie mimowolnie się uśmiechała, a wszystkie miłe wspomnienia zaczynały przewijać się w jej głowie jak na filmie.”
,,Wiem, że uważasz mnie za nikogo. Nic dla Ciebie nie znaczę. Ale ty dla mnie znaczysz bardzo wiele. Więcej niż może Ci się wydawać.”
Czasami uciekamy od czegoś, nie wiedząc, dokąd się udać. Czasami, gdy od czegoś uciekamy natrafiamy na coś z czym musimy się skonfrontować. Czasami po prostu nie ma innego wyjścia.
,,Istnieję! – wołam w pustkę, (…). Spodziewam się usłyszeć ciszę, jednak odpowiadają mi szepty, początkowo zlane w jeden niezrozumiały głos. To tak brzmi cisza…”
dziergam idealne żale, gotów wystawić je na drzazgach desek dramatycznych. zerknij! oto gna ta, co wypadła srokom z piórami, a jednak chwyta je za ogon.
„Rozbrzmiała ostatnia nuta patriotycznej pieśni, gdy nagle rozległa się komenda, a tuż po niej usłyszałam dźwięk wystrzału.”
❞tajemniczą dziewczynę owianą śnieżnobiałym szalem, przy której było wiele ptaków, w większości sępów.❞
,,Cała trójka była przerażona na myśl o spotkaniu naprawdę tych malowanych legendami miejskimi postaci. Wydawało się, jakby mieli spotkać wrogie postacie z bajek.”
❝Są jak polewa i babeczka, osobno smakują w porządku, ale dopiero gdy się połączą stworzą coś niesamowitego❞








































