[…] Ma w sobie siłę, by dokonać wszystkiego. My musimy ją tylko poprowadzić na dobrą ścieżkę.[…]
[…] Ma w sobie siłę, by dokonać wszystkiego. My musimy ją tylko poprowadzić na dobrą ścieżkę.[…]
I gdzieś między spojrzeniami, milczeniem, odwagą i lękiem zaczynała się historia.
„Istnieją różne koty. Są i takie, które mają najzimniejsze serca, najprzenikliwsze spojrzenia, najmroczniejsze historie i najbardziej złowrogie zamiary. Te koty nazywają się Klanem Mroku.
„Cztery koty, tak jak są cztery klany, tak jak są cztery pory roku”. W lesie ubywa zwierzyny, koty zaczynają chorować. Czy znajdzie się ktoś, kto ocali cały las przed nieuniknioną zagładą?
„W mglisty poranek, gdy pierwsze promienie słońca nieśmiało przebijały się przez zasłonę chmur…”
„W cichą, letnią noc, kiedy niebo było usiane milionami gwiazd, na małym wzgórzu za miastem stała młoda dziewczyna, wpatrując się w bezkresny firmament. Jej imię brzmiało Eliza…”
„Dmitrij biegł z zawrotną prędkością przez zgliszcza budynków. Wszystko zawalone, rozgrabione, zniszczone, niemal zrównane z ziemią – jak on sam. Jak jego osoba i jego życie. […]”
Mimo dawnego rozłamu Sfory Gór i Dolin, napięta atmosfera ciągle panuje. Czy młody pies może pomóc pogodzić skłócone sfory? Czy zbliżający się mroźny kataklizm zbliży do siebie wrogów? Przekonaj się!
„Odtąd w Nightcrest panowała niesamowicie odważna, mężna i szlachetna, ale też okrutna i rządna krwi rodzina. . .”
Ktoś tak wystarczająco dobry dla świata nie zawsze jest taki dobry jak wszystkim się wydaje…
Mila to dziewiętnastolatka urodzona w San Diego. Miała trudne dzieciństwo i dopiero w wieku 17-stu lat, gdy poznaje Petera, wydaje jej się, że jej życie się układa. Czy miała ona rację?
Siedemnastoletnia Phoebe Lowell jest córką pary dwóch sławnych i bogatych prawników, Michaela i Mirabel Lowell. Para nie interesuje się zbytnio córką, kiedy ta znajduje się w niebezpieczeństwie.
[…] — Powiedz mi, że wybaczysz mi… moja nienazwana córko… — urwała, a jej oczy nagle rozbłysły dziwnym, przerażającym światłem. — Nie chciałam cię porzucać. Myślałam, że robię dobrze… […]
Opowiadanie wzorowane na serii horrorów „Oszukać Przeznaczenie”. UWAGA: Może zawierać brutalne opisy scen.
,,Życie jest zbyt kruche, trudno sprawić, by powstało, natomiast łatwo je w prosty sposób zakończyć i zniszczyć…”
\\ Pośród groźnych widm znajdzie się światło, które odpędzi mrok i na nowo sprowadzi pokój… \\
Znalazłam cię w pustym stojącego polu – w polu, o które nikt już nareszcie nie walczy.
„Świt przyniósł ze sobą ciszę, jakby świat wstrzymał oddech w oczekiwaniu na coś niezwykłego.”
„Od kiedy to się stało, wrocławskie metro jest dla mnie początkiem i końcem”
Hokus pokus, czary mary. Pora roku na koszmary. Jak te dwa szkielety tańczymy. Od poranka się rozdzielimy.
„Całe życie tonęłam w kłamstwach, oszukanych przepowiedniach i zmyślonych przeznaczenia. Teraz, gdy znam już prawdę, zemszczę się na nich wszystkich i udowodnię, że nie tylko ja noszę blizny kłamstw.”
Nieudany zamach stanu to początek rewolucji. Zniewolony lud staje naprzeciwko rozpieszczonej magnaterii. Będzie wystarczająco silny, aby dokonać przewrotu, czy może podda się po kilku niepowodzeniach?
„Pięć kotów, pięć przeznaczeń…” Czy to naprawdę przywróci klanowi Burzy dawną siłę?
„Zanim nadejdzie nowa nadzieja trzeba zrobić przed siebie wielki krok, który może okazać się nawet ostatnim…”
Mrok mafijnego półświatka kryje nie tylko władzę, ale też brudne sekrety. W tym sprawę zabójstwa sprzed lat, którą ktoś usilnie próbuje tuszować… Niestety każde kłamstwo kiedyś wyjdzie na jaw.
Nigdy nie zabiłbym tych kotów z plemienia, nie zasługują na śmierć. Strzała coś kombinuje. Ja wiem o tym, nie dopuszczę do kolejnych śmierci przez tego głupca.