Pod drzwiami Anne Sanderson pojawia się wyjątkowy gość, który się nie przedstawia, tylko podaje jej jeden przedmiot, fotografię. Kim on może być? I co z tego wyniknie?
”Nie była pewna, co chciała znaleźć w jego oczach, ale wiedziała, że coś tam jest”.
Oczy mojego wroga błyszczały i zbierała się w nich szkarłatna krew. Krew potężnego wojownika. Krew okrutnego mordercy. Krew, w której płynęły geny klanu Cienia…
Davis stara się wrócić do normalności po wydarzeniach z przeszłości, nie wiedząc, że to co stało się wcześniej wcale nie da mu spokoju.
„Każda rzecz ma w sobie dobro, tylko czasami my go nie widzimy. Jeżeli popatrzysz głębiej, dostrzeżesz światło”
„Dzień po dniu, tak samo gorzki, przepełniony rozpaczą… Nie mogę uwolnić się od czarnych myśli, które nawiedzają mnie każdej nocy…”
Cisza jest dla mnie jednocześnie karą i zbawieniem. W powietrzu unosi się dużo niedopowiedzeń, a ja nie mogę się odezwać. Czuję się jak zamknięta w klatce, którą sama zamknęłam.
Wiersz ten dedykuję użytkowniczce @_Karotka_
60 Igrzyska Głodowe. Merediht Blackwell, 17-latka z Dystryktu 8 zostaje wylosowana na trybutkę. Jak potoczą się jej losy? Czy uda jej się przeżyć?
I was sure that you won’t love me ’cause we we’re friends! Cara mia, my heart was broken when I was thinking you’ll never be mine again… And now you just tell me that you love me? Dammit…
Szóstka dziewczyn trafia na Widmową Wyspę, gdzie Ronodin otwiera im oczy na magię. W czasie tych zdarzeń zmieniających życie dziewczyn odkrywają, że mają magiczne umiejętności.
Spojrzał na mnie uważnie, jakby chciał się upewnić, że naprawdę tego się boję. – Nigdy o tobie nie zapomnę, Lilian. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką.
„Jego oczy były szare, zimne i pełne czegoś, co znała aż za dobrze. Strachu…”
Zamknąłem ponownie oczy, by dać się nieść temu uczuciu, nie przestając śpiewać. Wtedy, po raz pierwszy od lat poczułem się spełniony.
„Nie, nie, przyjacielu. Nikt z was nie wie, dlaczego tu jest. Pozwalamy wam zapomnieć o waszych grzechach. To dla was jedyna należna łaska.”
„Nie wiedziała, że zanim odszedł, spojrzał na jej okno jeszcze raz…”











































