Słońce zachodzi i wschodzi. Świat nadal się kręci bez względu na wszystko. Jeśli wszystko idzie źle, kochanie, trzymaj się.
Jestem gotowy na wojnę. Zostanę żołnierzem, jeśli Twoje serce będzie potrzebować ratunku.
Jeszcze niejedna rzecz Cię w życiu zmieni. Jeszcze nieraz Ty zmienisz niektóre rzeczy. Ale co wiążę się z tym? Odpowiedzialność za swoje czyny – kara i śmierć…
Czuł od niej alkohol, a ona widziała jego siniaka na policzku. Ale żadne z nich tego nie skomentowało. Bo w zasadzie były to ich znaki rozpoznawalne.
Ludzie czują je codziennie. Dla mnie mają znaczenie. Są to zapachy mojego dzieciństwa. Zapachy mojej m i ł o ś c i…
Nawet kiedy biegnę jak szaleniec, wciąż stoję w tym samym miejscu. Po prostu mnie spal, tak, odepchnij mnie. To bieg obłąkanego miłością głupca.
Podróże po kosmosie bywają piękne. Szczególnie, gdy zwiedzam niebo razem z Tobą. Zostaniesz moim księżycem?
„Take me to church, I’ll worship like a dog at the shrine of your lies, I’ll tell you my sins so you can sharpen your knife”.
Przeszukuję każde samotne miejsce, każdy kąt, wołając Twoje imię. Próbując Cię odnaleźć, ale ja po prostu nie wiem – gdzie chodzą złamane serca?
Morwena, córka Denethora, to najpiękniejsza i jednocześnie najbardziej kapryśna kobieta w całym Gondorze. Jak potoczą się jej losy w pełnym niebezpieczeństw świecie?
Dotarło do mnie, że Zander jest właśnie takim aniołem. Odkąd pamiętam była przy mnie. Nie należała do większości ludzi. Tych fałszywych, dwulicowych i kłamliwych istot. Była wcieleniem dobra.
Niczym zbłąkane dusze, musieli pomóc sobie nawzajem, by w ostatecznym rozrachunku rozedrzeć zasłonę, która oddzielała ich od reszty świata.
Dwa inne światy, dwie zupełnie różne dziewczyny. Co się stanie, gdy ich losy się splotą? Zatop się w iście piracką historię o przyjaźni, zaufaniu i miłości. Ahoj, przygodo!
Moje serce zostało mi brutalnie wyrwane z piersi już wiele lat temu. Nie było nawet złamane, lecz odebrano mi je i ta pusta dziura w mojej piersi krwawi do dziś.
– Finduilas, najdroższa! Zawiodłem cię! – wykrzykuje – Nie, może jeszcze żyje, może jeszcze jej słodka postać włóczy się gdzieś po tym świecie! Muszę ją odnaleźć!
— Co jeśli twoje marzenia i radość z życia przerwałby wypadek? Co, jeśli zobaczyłbyś własną śmierć? Potrafiłbyś się pogodzić z brakiem kogoś, kogo kochałeś nad życie?
W tym momencie wszystkie wątpliwości, jakie jeszcze żywi, pierzchają. „Tak, nie chcę już być królową”.