Być może szepcze Aniołom, że ktoś tęskni. Za normalnym życiem, za miłością. Nikt jej nie słucha.
EverlastingPoet
Mówię sobie ,,Tańcz, tańcz, tańcz, może to coś da”.
Oni wszyscy chylą się nad grobem miłości, która umarła w świecie nienawiści.
Chcę usłyszeć to jedno ,,rozumiem”, a nawet słowa, że jestem beznadziejny. Tylko mów. Cokolwiek, nawet kłamstwa. Bo cisza pogłębia me lęki.
Ale one się nie poddadzą. Bo kochają, żyją, i tęsknią prawdziwą szczerością.
Biała suknia kołysze się na wietrze, gdy być może ostatni raz wdycham zapach egzystencji.
Cisza owija się szczelnie wokół mego gardła, jak gdyby chciała zatamować potok żalu i łez.
Witamy w Świecie Egoizmu. Tu każdy zazdrości, tu nikt nic nie czuje, tu kieszenie pełne są jadu wężowego.
Nie wiem, czy moje serce kiedykolwiek stanie się niezniszczalne.
Tak dawno temu płakałam, tak dawno temu się śmiałam. A teraz, chyba nic nie czuję.
Przepaść, lub zostać zapamiętanym. Tak niewielu potrafi zdecydować.
Lewis Capaldi jest muzycznym odkryciem ostatnich miesięcy. Sprawdź, jak dużo wiesz o tym utalentowanym wokaliście!
Nagle zdaję sobie sprawę, że chyba jednak nie alkohol pozbawia mnie trzeźwości. Robi to moje poczucie winy.
Oboje będziemy spokojni, nie raniąc się wzajemnie. Nie będę tęsknić za miłością, dla której nigdy nic nie znaczyłam.
Udaję, że nie boli. Napawam się zapachem czystości, jak gdyby był najdroższym z narkotyków.
I can’t find you in the body sleeping next to me.
Jeszcze kocham nie najgorzej. Chociaż słowa tłuką się w głowie, niczym odłamki szkieł.
Już za niedługo, me skrzydła odrosną. Trzeba poczekać, to kwestia czasu.
Płaczę, zamknięta w klatce własnych wspomnień.
Nigdy nie zrozumiesz, jak bardzo rozkochała mnie w tobie twoja bezwstydność.
Strach uwodzi. Lepiej, niż najlepszy kochanek.
You’ll find the whispers in my eyes…
Zatrzasnęłam się w klatce, którą sama zbudowałam.
Witaj w świecie zapachów, kolorów, i najpiękniejszy myśli… Zacznijmy naszą wyprawę w jesieni!
Czyżby reżyser życia przeszedł na emeryturę? A może to tylko jego aktorzy stali się bezużyteczni?
To takie piękne, wszystkie znaki ostrzegawcze widzieć jako motyle przecinające niebo…
Robił wszystko, by zagłuszyć dźwięk tłuczonego szkła. I jej krzyku.
Więc bądź. Ze swoją własną estetyką. Tą, którą pokochasz od pierwszych chwil.
Zanurz się w swoim wnętrzu, odnajdź nowe pomysły. Wyobraźnia czeka na Ciebie…
Szkoda tylko, że jestem tak beznadziejną kłamczynią. Nie umiem nawet oszukać samej siebie.
Jak gdyby inny świat krył się za moimi słabościami.
Te uśmiechy nie są moje.
Zrywam płótno z popękanej sztalugi. Drę na kawałki. Padam na kolana, płaczę.
Pewnego ranka znów będę szukać cię wśród tłumu pustych spojrzeń.
EverlastingPoet