Trudno jest nie mieć tak wielu wspólnych zdjęć, kiedy Wasi rodzice znają się od dzieciństwa, a Wasze domy dzieli zaledwie kilka kroków…
Mam już dość tylu straconych szans, czas na ewakuację. Zaczęło się dobrze, a teraz chaos z wszystkiego drwi — zawiódł awaryjny plan i nikt nas nie uratuje.
Zacisnąłem mocno pięści i starałem się nie wypuścić z oczu ani jednej łzy. Płacz to oznaka słabości, a ja nie jestem słaby, nie teraz gdy on na mnie patrzy.
Lily po prostu zapisała wers z ukochanego utworu na ławce. Niczego nie oczekiwała, a jednak następnego dnia zobaczyła, że ktoś dopisał kolejne zdanie. Ktoś, kto najwyraźniej zna tekst piosenki.
Stanowiłeś dla mnie trzy niezwykle sentymentalne sprawy. Byłeś kłamstwem, mówiąc, że mnie kochasz. Będąc błędem, zaniżałeś moją wartość. Porażką, gdy przestałam się szanować z Twojego powodu.
Silna, młoda bizneswomen i arogancki mężczyzna z duszą szesnastolatka. Mela i Syriusz byli kiedyś parą, a gdy spotykają się po kilku latach, postanawiają spędzić razem ten dzień.
Jeden elf, jeden człowiek, jeden smok, jeden krasnolud. Czy uda im się uratować świat i pogodzić się z losem? Czy wreszcie zapanuje pokój?
„Ty wrócisz do funfli, ty wrócisz do zgredki – gdy tylko zakwitną nagietki” ~ Kult
— Zostaniesz moją Julią? — szepnął mi do ucha swoim kojącym głosem. — Z chęcią, najdroższy Romeo — uśmiechnęłam się i ponownie złączyłam jego miękkie usta z moimi.
„Hide away, they say. 'Cause we don’t want your broken parts. I’ve learned to be ashamed of all my scars. Run away, they say. No one will love you as you are. But I won’t let them break me down.”
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
Wspomnienie obserwatorki z pewnego słonecznego dnia. Bohaterka dostrzega wiele, jednak uczy się wielu ważnych rzeczy.
„Coś mnie powstrzymuje przed lepszym życiem. Sam nie wiem co.”
Granica między miłością a nienawiścią jest bardzo cienka.
Martwe dziewczyny już nigdy nigdy nie powiedzą „nie”. Nie przejmą też kontroli nad swoim losem…
„Nie walczymy by ginąć, walczymy by żyć. Będę cię bronił do ostatniej kropli krwi i tchu. Jestem twym aniołem stróżem…” – wyszeptał i delikatnie ucałował ukochaną, a po policzku spłynęła mu łza.
This love will kill you faster than a bullet.
Z ostatnim blaskiem sierpniowego słońca zakończył się rozdział zwany przyjaźnią.
Ludzki umysł jest potężny, mimo to łatwo go oszukać i zniewolić. Czy nasi bohaterowie pokonają przeciwności i uwolnią swoje umysły?
