Tęskniłam za bajką, która nigdy nie istniała. Brakowało mi świata, który stworzyłam. Szukałam siebie, gubiąc drogę do domu. Odnalazłam swoje szczęście, odnalazłam swoje niebo.
I wtedy naczynia rozbiły się na miliony kawałków, a cała gorycz zniknęła, jak za machnięciem magicznej różdżki.
Midoriya Izuku pragnął zostać bohaterem numer jeden, więc robił wszystko, by osiągnąć ten cel, nawet nie zdając sobie sprawy, że dla Todorokiego już nim jest.
Dziewiętnasty września jest tym feralnym dniem, w którym Hermiona dostaje zadanie. I to niemal niewykonalne. Ale czy dla Gryfonów, a szczególnie upartych Gryfonek, takie zadania istnieją?
Dylan i Maja nie są przeciętnymi młodymi ludźmi. Budują odmienną rzeczywistość według zasad swojej wyobraźni. Kierują się sercem i mają poetyckie dusze. Światu się to nie podoba.
Oddaj mi kawałek mojego serca, który wyrwałeś raniąc mnie dogłębnie i wiecznie.
Zachodni wiatr i powiewające na nim płatki wiśni… Jak długo może trwać wieczność? Tego nie wie nikt…
Co to jest szczęście? Czy droga do szczęścia naprawdę istnieje? A może szczęście, to droga… Tylko do czego?