Pięć lat (nie więcej!) minęło, odkąd to ten nader kurtuazyjny gentleman widział takowe obrazy. Dalibóg, iż ongiś był on szarmanckim jegomościem, może nieco bajronicznym na swój sposób […].

Gdy jestem królem, mówią do mnie „szach mat”, gdy jestem ptakiem, skrzydła mi podcinają, gdy jestem zwyciężcą, zmieniają zasady
Jesteśmy niczym żywe trupy. Nasze ręce, jak statków zniszczonych kadłuby, pokonują oceany suchych łez.
Próbuję zabić w sobie zbędne nadzieje. Mniejsza o krew wyimaginowaną na moich dłoniach.
Nikłe kłamstwa wśród radosnych mgieł Twych słów. Jakby cały świat był jednym oddechem, który dławi się w swym wyśnionym szczęściu.
Nazwij mnie artystą, kiedy znaczę swoje ciało krwią. Nawet ci wątpliwi posiadają rozżarzony węglem oddech.
Zakrywający oczy. Oh, nie żyjemy w bajce. Świat jest nijaki i obłudny. Nie chcemy widzieć horyzontu, przypominającego smołę.
Twoje oczy są jak fale oceanu. Patrzę w nie, topię się w ich głębi. Twoje oczy są jak księżyc w pełni.
jeśli zapomnisz o nas, to ci przypomnę, a jeśli nie będziesz chciała pamiętać, to również zapomnieć spróbuję
Nie ma już „nas”, teraz jest „ja” i „ty”. Oddzielne istnienia nie połączone niczym. Niby czujące jeszcze na sercach więzy miłości, ale to już tylko przerwany sznur.
Chcesz się dowiedzieć do której z tych trzech postaci jesteś najbardziej podobny? Zapraszam do tego quizu! Uwaga: proszę, aby osoby bardzo młode nie wchodziły tutaj. Nie chcę koszmarów przez Ryuka. :D
Ptaki zrywające się do lotu, gdy przechodzę koło nich. To wszystko. Cały mój świat. Czerń nocy i biel dnia. Budynki pośród których błądzę prowadzona rozpaczą.
Chcesz podpaść któremuś z nau… Przepraszam… Chcesz, aby któryś z nauczycieli Cię DOBRZE zapamiętał? W takim razie zapraszam do tej zdrapki!
Prawdy o nas nie rozmyślam wciąż od nowa. Po prostu jesteśmy jednym wielkim kłamstwem. I zawsze nim byliśmy…
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać…
Zapraszam do rozwiązania tego prostego testu, który powie trochę informacji o Tobie. Dobrej zabawy!
„Chyba zwariowałeś, mówiąc, że mnie kochasz. Zrozum wreszcie, że nie jesteś dla mnie nikim więcej, niż przyjacielem. Bardziej z Ciebie brat, niż kochanek.”
W końcu jednak wrócił. W tym samym żołnierskim stroju, z tymi samymi iskierkami w oczach, tak dobrze widocznymi w świetle księżyca, które wpadało przez otwór nazywany przeze mnie oknem.
Porównuję się do pióra na wietrze. Ciągle niesione w innych kierunkach w poszukiwaniu swej opoki.
Tak to już wygląda u większości ludzi. Mówią „Nic mnie nie zatrzyma”, a potem, kiedy przychodzi co do czego, nawet nie potrafią wyjąkać słowa, aby spełnić swoje marzenia.
Uśmiechnąłeś się. Jednak ten uśmiech nie był radosny, nie był też smutny. Był… słodko-kwaśny.
W końcu usłyszałem to czego tak bardzo nie mogłem się doczekać. Komentatorów! – Co za typy. – mruknąłem pod nosem. – Drą się jak najęci. Jakby nie mieli nic lepszego do roboty…
Życie to nie zabawa. To skomplikowana gra z wieloma pułapkami, której nie przejdzie każdy… A nagrodą jest szczęście.
Blisko, daleko, gdziekolwiek jesteś, w moim sercu będziesz zawsze, a moje serce będzie trwać i czekać.
Niezależnie od tego jak badziewne jest nasze życie, i tak znajdzie się ktoś, komu na nas zależy i kto nas mimo wszystko kocha.
Pop? K-pop? Rap? A może coś innego? Przekonaj się, czy uda mi się zgadnąć jakiej muzyki słuchasz.
Bealtaine