Świat nie jest już normalny. Zamiast kochać innych i przyjaźnić się, ludzie pragną władzy. Zabijają, kradną, poniżają, a przez to niektórzy boją się wychodzić nawet na ulicę… powiedzcie, dlaczego?
Dopiero teraz zrozumiałam że koniec świata wcale nie oznacza dalekiej przyszłości.
Podróż… Moment, w którym przemieszczamy się, zmieniamy swoje miejsce pobytu. W podróży każdy robi coś innego, każdy oczekuje czegoś innego. Ale od początku, co to takiego podróż?
– Lecz nie jest prawdą, że wraz z ostatnim oddechem znikasz na zawsze. Twoje życie jest jak otwarta księga i nawet kiedy dusza opuszcza ciało, ta pozostaje otwarta, bo dusza jest wieczna.
A wtedy radość, wiedząc jak wyczekiwana przez lata była, obrośnie w piórka i niczym dama z odległej krainy złoży dłonie na stole odmawiając herbaty. Będzie się śpieszyć.
Wyplujmy z naszych płuc toksyczny dym i wszyscy chodźmy wytańczyć nasze zmęczone nogi na parkiecie ze starych dywanów.
Kamienną ciszę przerwał pisk jak lawina. Kimkolwiek jesteś, kimkolwiek byłaś. W jakich barwach widzisz teraz świat? Po tym co przeżyłaś, gdy szłaś tej drogi szmat.