Bóg kłamstw pokonując mścicieli przejął władzę na Ziemi. Pozbawieni obrońców mieszkańcy stali się jego niewolnikami, teraz jego celem stała się młoda mieszkanka Stark Tower.

Czy widzisz kres nieba? Nie. Tak samo MY nie mamy końca. Tylko, proszę, pomóż mi spalić przeszłość. Seul, nadchodzę.
Nie potrzebuję Twojego kodu nienawiści. Moim celem jest nadanie Twojej osobie istnienia. Ci, którzy jeszcze tego nie rozumieją ─ play back.
— Ah, zróbmy sobie dzień konfidencji. Co ty na to? Dowiem się choć trochę o tobie, a ty czegoś o mnie. Myślę, że to ciekawy pomysł.
Od tamtej pory w mojej głowie zostało tylko jedno imię, które wiele zmieniło w moich tegorocznych wakacjach — Jeon Jungkook, mój wybawca.
Hope wkracza w dorosłość, jednak nie jest ona łatwa. Tym bardziej, kiedy wychowujesz się bez ojca, a dzień przed urodzinami poważnie kłócisz się z mamą…
– Oh, dobrze wiesz, jak jest… Od kiedy odeszłaś, wiele się tutaj zmieniło. Są… – zawahał się. – Jakby to powiedzieć? – mruknął do siebie pod nosem. – Nowe zasady. Są ci lepsi i ci gorsi.
❝Ale bycie mieszczuchem ma też swoje plusy. Może w życiu nie posprzątam krowiego łajna, ale znam centrum Nowego Jorku jak własną kieszeń. I wiesz co, z chęcią cię oprowadzę.❞
„— Kiedy się przyznasz, że ci się podobam? — zakpił, opierając się o białą ścianę pokoju, gdy ochroniarz starannie zapinał jeden z guzików swojej czarnej marynarki…”
— Okej, wszyscy jesteśmy pełni podziwu, ale przejedźmy do sedna. Potrzebuję Cię, dziewczyno.
Jeden gra w siatkówkę, drugi w kosza. Jeden ma idealne oceny, a drugi ledwo nadąża na profilu, który wybrał. Różnią się nawet wzrostem, dlatego czy głupi projekt wydobędzie to, co ich łączy?
— Tak bardzo bym chciał, aby to nie miało żadnego znaczenia, Jungkook […]
Kiedy podczas występu na gali dochodzi do „nieszczęśliwego” wypadku i jedna z członkiń girlsbandu spada ze sceny, głównym podejrzanym zostaje Jimin, który będzie próbował udowodnić swoją niewinność.
Koreańska solistka -Kim Jihyo jest w tarapatach. Wszystko przez jednego psychofana, który postanowił zrujnować jej życie. Pewnego dnia jej menadżer postanawia zatrudnić ochroniarza. Kim okaże się być?
To opowieść o ludziach, którzy postanowili ratować ziemię, w imię sprawiedliwości. Okrutna Dr Maru na każdym kroku próbuje pokrzyżować ich plany.
Przez jedną, małą wpadkę, ludzie biorą dwójkę idoli za parę. Przez to wszystko wynika skandal i rodzą się problemy. W końcu dochodzi do tego, że dwójka gwiazd zostaje zmuszona udawać, że są razem.
Życie jest czymś pięknym, a śmierć… Miłosierdziem? Nie. Nikt nie ma prawa decydować o czyimś życiu, ale czy na pewno?
— Jesteś moim biciem serca, tlenem i skarbem. Choć znamy się krótko, coś mnie do ciebie ciągnie i podpowiada, że jesteś kimś wyjątkowym. Zostań, kochanie. Nie opuszczaj mnie.
Znajomi doradzali mi, abym nie szła na tę imprezę. Jednak ja nie posłuchałam i… Ugh, dowiecie się czytając.
Nawet wtedy kiedy myślę, że nasza miłość już odeszła. Wciąż czuję, jak Twoja krew, płynie w moich żyłach, w moich żyłach…











































